„Brzydkie” sukienki, które rządzą na Instagramie
Ostatnich kilka sezonów nie pozostawia wątpliwości – moda na to co brzydkie i niezgrabne stała się trendem samym w sobie. Masywne sneakersy po tacie, wzorzyste, nerdowskie sweterki, grube, kolorwe rajstopy, czy hawajskie koszule. Na przestrzeni ostatnich tygodni, grono najbardziej pożądanych na Instagramie „brzydactw” wzbogaciły obszerne sukienki będące eklektyczną mieszanką mody robotniczej, stylu lat 80 i babcinej estetyki „granny chic”. O jaki model chodzi? Zobaczcie!
- Anna Tobiasz
„Brzydkie” sukienki, które rządzą na Instagramie: mini
W sezonie wiosna-lato 2019 zapomnijcie na chwilę o optycznie wysmuklających nogi cygaretkach i sukienkach podkreślających talię. Zamiast nich, uzupełnijcie swoją garderobę o przynajmniej jedną mini – koniecznie tą luźną, obszerną, dodatkowo ozdobioną bufiastymi rękawami i romantycznymi falbankami przywodzącymi na myśl fartuszki kuchenne noszone przez gospodynie domowe w latach 30.
Inspiracji stylizacyjnych z „brzydkimi” sukienkami w roli głównej szukajcie na zdjęciach popularnych instagramerek (@frecklesnur, @hannastefansson, @hannamw, czy @maria_bernad). Najbardziej pożądana jest ta w charakterystyczny print przedstawiający galopujące konie od Ganni (233 euro). W szerokiej ofercie sieciówek i polskich marek z łatwością znajdziecie jednak podobne krótkie sukienki inspirowane roboczym kitlem, tyle, że w uwspółcześnionej wersji glamour. Oto kilka z tych, które nam wpadły w oko:
„Brzydkie” sukienki, które rządzą na Instagramie: midi
Sukienki, którą rządzą teraz na Instagramie? Te przypominające niezgrabną hybrydę robotnicznych uniformów i bielizny nocnej naszych babć. Długość? Najmodniejsze są te w wersji midi!
Na najbliższych zakupach koniecznie zwróćcie uwagę na oversie’owe sukienki sięgające połowy łydki, w których na pierwszy rzut oka odnajdziecie patchworkowe inspiracje estetyką minionych dekad. Polskie i światowe it-girls zgodnie sięgają po modele o wyraźnie poszerzonej linii ramion, lub bufiastych rękawach (lata 80), przesuniętej talii (lata 30) i uproszczonych, minimalistycznych formach wylansowanych przez Phoebe Philo. My najchętniej nosimy je do kowbojek, botków na obcasie, lub militarnych workerów.
„Brzydkie” sukienki, które rządzą na Instagramie: maxi
Wylansowana przez Alessandro Michele estetyka „granny chic" – mimo wielu krytycznych opinii ze strony sceptyków – z każdym kolejnym sezonem rośnie w siłę. Oprócz wzorzystych sweterków, kolorowych rajstop, moherowych beretów i wielkich oprawek do okularów, miano absolutnego must have’u zyskuje długa, overszie’owa sukienka ozdobiona falbankami. Wzorzysty model tego typu najczęściej wykonany jest z grubego, sztywnego materiału i do złudzenia przypomina koszule nocne, które z pewnością znalazłybyście w szafie swojej babci.
„Bezkształtne”, długie sukienki sięgające kostek, chociaż jeszcze do niedawna uważane były za wyraz złego gustu, dzisiaj podbijają Instagram i ulice światowych stolic mody. Jak wkomponować je w codzienne stylizacje? Sposobów jest wiele! Maria Bernad zachęca do zestawień z pastelowymi akcesoriami, Charlotte Jacklin stawia na białe botki na obcasie, biżuteryjne spinki i torebkę z koralików, a Fanny Ekstrand „babcine sukienki” maxi łączy na zasadzie kontrastu z kowbojkami i sneakersami po tacie.
Czytaj też: 7 modnych rzeczy, które będą rządziły sezonem wiosna-lato 2019