Blask ikony
Największe biżuteryjne przeboje i ich fascynujące historie. Które z nich były tak piękne, że trafiły do Muzeum Guggenheima, a które uratowały markę przez upadkiem?
1. B.zerol Bvlgari
Ten pierścionek symbolizuje koniec tysiąclecia i początek nowej ery. Od dnia premiery w 1999 roku został sprzedany w ponad 1 400 000 egzemplarzy! Jego prosta linia fascynuje artystów. Słynny rzeźbiarz Anish Kapoor stworzył dzieło inspirowane pierścionkiem, wystawiane później w Royal Academy of Arts w Londynie i w Muzeum Guggenheima w Bilbao. Andy Warhol wiedział, co mówi, gdy porównywał wizytę w sklepie Bvlgari z wystawą sztuki.
2. Zestaw pierścionków Quad Maison Martin Margiela
Pokochasz albo znienawidzisz! Szerokie pierścionki Quad wzbudzają skrajne emocje. Dla niektórych to nowoczesny i stylowy dodatek, dla innych dziwny i niepraktyczny. Kochają go gwiazdy młodego pokolenia, Miley Cyrus i Mary-Kate Olsen. Komplet kosztuje ok. 1570 zł i nosi się go na czterech palcach jednocześnie.
3. Arty Glass Saint Laurent
To miała być mała, niedroga przyjemność dla miłośników francuskiego domu mody. Dzięki niej marka Saint Laurent odnotowała 33-proc. wzrost sprzedaży! Szaleństwo na punkcie tych ogromnych pierścionków z kolorowymi oczkami nie słabnie. W internecie można nawet znaleźć quiz o tym, jak sprawdzić, czy jest się uzależnionym od Arty Glass.
4. Potrójny pierścionek Cartier
Ma ciekawsze CV niż niejedna gwiazda. Pierścionek stworzony w latach 20. przez Louisa Cartiera na zamówienie francuskiego poety i dramaturga Jeana Cocteau stał się ulubioną ozdobą księżnej Diany. Trzy kolory złota symbolizują idealną relację: różowy oznacza miłość, żółty wierność, biały przyjaźń.
5. Perły Chanel
„Perły to zawsze dobry pomysł” – powtarzała Gabrielle Chanel, której szyję stale zdobił sznur tych białych klejnotów.
Kultowy naszyjnik powstał ponad 60 lat temu we współpracy z jubilerem Robertem Goossensem. Dziś francuski dom mody pod panowaniem Karla Lagerfelda co sezon wprowadza coraz nowocześniejsze wersje projektu Gabrielle. Na pokazie kolekcji wiosna–lato 2015 modelki nosiły proste naszyjniki z pereł udekorowane logo CC.
6. Lot 398 Boucheron
Głośna Wystawa Kolonialna w 1931 roku rozbudziła w paryżankach fascynacje afrykańską biżuterią. Trend szybko podchwyciła firma Boucheron, która we współpracy z atelier SELLIER-DUMO zaprojektowała wielokolorową bransoletkę Lot 398. Szlachetny malachit został sprowadzony z Kongo, a uzupełniające bizuterię złoto pozyskane z afrykańskich złóż. Etno na bogato.
7. Collier de Chien (CDC) Hermès
Pierwszym obdarowanym bransoletką CDC Hermès był pies! A dokładnie buldog stałego klienta francuskiej marki, który zażyczył sobie eleganckiej obroży dla swojego pupila. Stąd nazwa sławnej ozdoby – Collier de Chien, czyli obroża dla psa. W latach 40. paryski dom mody przedstawił klientom bransoletkę inspirowaną zwierzęcą biżuterią. To był strzał w dziesiątkę! Pierwsza partia została wykupiona w mgnieniu oka.
8. Love Cartier
Symbol miłosci i prawdziwego zaangażowania. Cienką bransoletkę z drobnymi wyżłobieniami zamyka się za pomocą dołączonego eleganckiego śrubokrętu. Najlepiej, by przechowywał go zakochany mężczyzna. Niewielka błyskotka zaprojektowana w latach 70. w swojej najtańszej wersji kosztuje około 21 tys. zł. Wsród jej wielbicielek jest szwedzka królowa Sylwia.
9. Naszyjnik Happy Diamonds Chopard
Mocna pozycja na jubilerskiej liście przebojów. Linia Happy Diamonds z naszyjnikiem z zawieszką w kształcie serca szwajcarskiej firmy Chopard jest hitem od lat 70. Wysadzana diamentami 18-karatowa biżuteria warta jest 47 tys. zł. Nieraz dekorowała oscarowe stylizacje np. Penelope Cruz czy Cte Blanchett.
Nazwa „Happy Diamonds” pochodzi od diamentów, które poruszają sie w środku kryształowego serca.
10. Łancuszek Charms Tiffany & Co.
To była rewolucja! Bransoletka amerykańskiego jubilera zaprojektowana w 1889 roku była pierwszą typu charms, czyli składającą się z łańcuszka i zawieszek. Dzięki dość przystepnej cenie (ok. 370 zł) zrobiła oszałamiająca karierę. Zwłaszcza od kiedy Audrey Hepburn w filmie „Śniadanie u Tiffany’ego” związała z salonem tego jubilera swoją wizję szczęścia.
Tekst Kara Becker