Bella Hadid całuje Lil Miquelę w reklamie Calvin Klein

Lil Miquela ma 19 lat, a wzięła już udział w kilkudziesięciu kampaniach promocyjnych, ma 1,5 milion followersów na Instagramie i bawiła się pod scenami Coachelli. Ot, influencerka. Niby tak, ale wszystko zmienia fakt, że Lil Miquela nie istnieje.

Bella Hadid jest blondynką! Zobacz modne włosy modelki [fryzury 2019] >>

Jako wirtualny twór zarabia jednak dla swoich twórców miliony i to, że nikt jej nigdy w realu nie widział, nie zmienia skali szaleństwa wokół jej osoby. Cóż - ponad 90% prawdziwych influencerek też widujemy tylko na ekranie telefonu, więc czy to, że Lil jest robotem cokolwiek zmienia?

Bella Hadid i The Weeknd rozstali się! to koniec związku modelki i wokalisty >>

Czytaj też: Wirtualne influencerki >>

"Życie polega na otwieraniu drzwi i marzeniach, które być może nigdy nie miałyby racji bytu" - mówi Bella Hadid na początku nowego spotu Calvin Klein. Symbolicznie tę kwestię pieczętuje pocałunkiem właśnie z Lil Miquelą. Obie są twarzami nowej kampanii #MyCalvins, w ramach której powstały już wideo z udziałem takich gwiazd jak: Billie Eilish, Chika Oranika, Noah Centineo, Shawn Mendes.

Kampania ma zachęcić klientów do odważnych deklaracji, do eksponowania swojej tożsamości i tolerancji. Agresywna walka o równość to już relikt tej epoki - doszliśmy do momentu, gdy bycie innym, różnym jest powodem do dumy. No i jest trochę modne.

Zobaczcie wideo, w którym Bella stoi w pokoju futurystycznie oświetlonym na niebiesko i z czułością bierze w dłonie twarz Lil Miqueli. Erotyczny gest można interpretować jednak ideowo. Wygląda na to, że świat odmienność traktuje dziś z coraz większą delikatnością i troską.

1 z 4