Reklama

Madonna od zawsze robi, to na co ma ochotę, i nie przejmuje się opinią publiczną. Królowa pop-u przebywa obecnie w Mediolanie, gdzie trwa święto mody, czyli włoski fashion week, uświetniając swoją osobą najważniejsze pokazy. Nie mogło jej zabraknąć na show zorganizowanym przez duet Dolce&Gabbana oraz na głośnym afterparty.

Reklama

Madonna zadaje szyku na pokazie Dolce&Gabbana

Włoski dom mody Dolce&Gabbana należy do czołówki ulubionych luksusowych brandów Madonny, nic więc dziwnego, że pojawiła się na ich mediolańskim pokazie jako gość specjalny. Gwiazda pop-u, występująca również w kampaniach marki, zasiadła w pierwszym rzędzie i została powitana przez 1000-osobowy tłum spontaniczną owację na stojąco. Na to wydarzenia wybrała strój gotyckiej królowej, składający się z czarnego, koronkowego welonu oraz długiej sukni z wysokim rozcięciem, pod którą włożyła gorset i kabaretki. Nie zabrakło także złotej korony.

Jacopo Raule/Getty Images

Madonna zamienia koronkowy welon na odważny gorset i kabaretki

Po oficjalnej części wydarzenia, Madonna udała się na afterparty i postanowiła zaskoczyć jeszcze bardziej – zamieniła koronkowy welon i czarną kreację na bieliźnianą stylizację. Jej zestaw składał się z body, białej siateczkowej sukienki, gorsetu, kabaretek, rękawiczek oraz futerka. Choć na pierwszy rzut oka mogła wydawać się przesadzona, była kontynuacja jej nieustającej miłości do eksperymentów modowych.

Rachpoot/Bauer-Griffin/GC Image
Reklama

Uwagę zwracała także perfekcyjnie gładka skóra 66-latki. Czy to efekt naturalnych metod czy zabiegów, tego oficjalnie nie wiemy. Gwiazda nie potwierdziła, czy poddała się operacjom plastycznym. Jedno jest pewne: Madonna wciąż potrafi zaskakiwać i przyciągać uwagę.

Reklama
Reklama
Reklama