5 torebek z nowych kolekcji polskich marek, o których marzymy. Łączą unikalny design oraz jakość z najwyższej półki
Gdyby branża medialna nie zmieniła się od czasów premiery „Nigdy w życiu”, założymy się, że niczym Judyta dostawałybyśmy do redakcji góry listów z prośbami o polecania najciekawszych, najlepiej wykonanych i najbardziej stylowych torebek z oferty polskich marek. Listów co prawda nie dostałyśmy, ale zestawienie naszych akcesoryjnych ulubieńców made in Poland i tak postanowiłyśmy przygotować. Nie ma za co.
Iris Bag Suede Toffi, MAKO
Zaprojektowana po raz pierwszy w 1993 roku, najbardziej rozpoznawalna torebka marki Longchamp po latach nieobecności w mainstreamie, trafiła do zestawienie „Hottest Products” Lysta z drugi kwartał 2023 roku. I tak po prostu, charakterystyczny model autrostwa Philippe’a Cassegraina, z którym nie rozstawałyśmy się w czasach liceum, wrócił na szczyt. Wspominamy o tym nie bez powodu. Iris Bag, jedna z nowości MAKO, ma w sobie coś, co kultową shopperkę La Pilage przypomina. Jest od niej jednak znacznie lepszym wyborem. Z uwagi na najwyższą jakość materiałów – miękka skóra bydlęca – posłuży wam długimi latami.
Nocturnal Elegance, L37
Zadziorny grunge rozgościł się w trendach na dobre. Po charakterny design z pazurem chętnie sięgają nie tylko światowe domy mody, ale i polskie marki. Joanna Trepka, właścielka marki L37, wprowadziła do oferty małą torebką w kształcie spłaszczonego półksiężyca, którą wyróżnia szereg przykuwających wzrok detali: pasek wybijany metalowymi dżetami, kilka zamków błyskawicznych i subtelne tłoczenia. Model Nocturnal Elegance dostępny jest w dwóch wersjach kolorystycznych: czarnej i metalicznej.
Lotus Large All Black, Mandel
O tej torebce pisałyśmy już nie raz. Co tu dużo mówić, zakochałyśmy się w niej od pierwszego wejrzenia. Overszie’owa shopperka Lotus Large w nienachalny sposób łączy niebanalnie ponadczasowy design z aspektami praktycznymi. Więcej na jej temat przeczytacie tutaj:
Torebka Muszelka „brązowy struś”, Chylak
Zofia Chylak jako jedna z pierwszych zrobiła z lokalną marką autorską coś, o czym wielu przedtem i potem jedynie marzyło. Udało jej się zbudować luksusowy brand, który dzięki wybijanemu ręcznie z przodu każdej torebki stempla z numerem serii, rozpoznawalny jest nie tylko w naszym kraju, ale i szeroko poza jego granicami. Nasz numer jeden? Obecny już od kilku kolekcji motyw muszli, tym razem w odcieniu mlecznej czekolady i z fakturą „skóry strusia”.
Czerwona Glam Bag, Nashe
Prada, Bottega Veneta, Blumarine, Valentino, Alexander McQueen, Loewe… I tak mogłybyśmy jeszcze długo. Lista marek, które zgodnie okrzyknęły sezon jesień-zima 2023/2024 erą ognistej czerwieni nie ma końca. Karmin nosimy na monochromatycznych total lookach albo jako jeden wyrazisty element wyróżniający całą stylizację. Kolor ten symbolicznie splata się z charakterystyką marki, z której pochodzi ostatnia pozycja naszego torebka zestawienia made in Poland. „Nashe to historia o miłości” mówi Agnieszka, od której wszystko się zaczęło. Miłości do ponadczasowego designu, długodystansowej jakości i tradycyjnego rzemiosła. Nic dodać, nic ująć.