5 ponadczasowych elementów garderoby, które w 2024 zagoszczą w szafach francuskich minimalistek

W tym artykule:

Nie jeansy! Spodnie garniturowe na każdą okazję
Nie biała, a czarna koszula
Torba w wersji XL
Denim to nie tylko jeansy
Wyjściowe skarpety

Nie jeansy! Spodnie garniturowe na każdą okazję

Jak na miłośniczki ponadczasowej elegancji i prostych, niewymuszonych stylizacji przystało, Francuzki w tym roku wyciągną ze swoich szaf zaprasowane w kant spodnie garniturowe. Nie będą jednak lansowały typowego stylu biurowego. Wyciągną je po to, aby po raz kolejny udowodnić, że ten model spodni (podobnie jak jeansy, a raczej w tym roku zamiast jeansów!) pasuje do wszystkiego. Może trudno w to uwierzyć, ale nie ma takiego elementu garderoby, który nie wyglądałby stylowo w połączeniu ze spodniami z wysokim stanem i starannie zaprasowanym z przodu kantem. Świetnie komponują się nie tylko z koszulą i marynarką, ale też z gładkim T-shirtem, luźną bluzą czy puszystym swetrem.

Pomyślcie też o mniej oczywistych rozwiązaniach. Paryżanki, oprócz klasycznej czerni, upodobały sobie również spodnie garniturowe w odcieniach bieli, kości słoniowej oraz wanilii. Podpowiadamy, gdzie kupić najbardziej stylowe modele.

Nie biała, a czarna koszula

Ponadczasowa, uniwersalna, niesamowicie elegancka. Mowa tutaj – oczywiście – o czerni, którą Francuzki wręcz uwielbiają. Mimo że nigdy nie wyszła z mody, w tym sezonie zajmuje honorowe miejsce na trendowym podium. Jak podaje portal Tagwalk, takiej ilości czerni na pokazach nie widzieliśmy od sześciu sezonów. Nosimy ją w każdej postaci i dowolnie łączymy z innymi kolorami (czerń w odsłonie total–look jest również mile widziana).

Jednak nie tylko koszule z bufkami będą w tym sezonie obiektem pożądania. Na salony wkroczą też kokardy i wstążki, które swoją karierę rozpoczynały głównie jako ozdoby do włosów. Teraz wskakują na wyższy poziom, stając się wyjątkowym dodatkiem do koszul, sukienek czy swetrów. Czarną koszulę z przeskalowaną kokardą, którą można dowolnie wiązać (co daje wam spore pole do stylizacyjnego popisu) znalazłyśmy w ofercie skandynawskiej marki COS. Z jednej strony jest niesamowicie romantyczna, z drugiej natomiast nawiązuje do swobodnej estetyki lat 70.

Torba w wersji XL

Niewielkie bagietki w stylu lat 90. zostawcie na wieczór. Z dna szafy wyciągnijcie natomiast duże torby, które pomieszczą wszystko, czego potrzebujecie. Shopperki, torby typu tote albo mega hobo – wybierajcie do woli. Na liście bestsellerów polskiej marki MAKO nie bez powodu pojawiła się jeszcze większa wersja ponadczasowego modelu Hobo. Jest miękka, funkcjonalna i niesamowicie wytrzymała – w końcu w 100% została wykonana z naturalnej skóry. Podrzucamy wam jeszcze kilka praktycznych propozycji we francuskim stylu.

Denim to nie tylko jeansy

Uwielbiany przez przedstawicielki i przedstawicieli pokolenia Z denim przeżywa kolejny rozkwit. Choć w każdej francuskiej szafie z pewnością znajdzie się przynajmniej jedna para dżinsów, to nie spodnie będą w tym sezonie stawiane na piedestale. Projektanci eksperymentują z denimem, proponując nam rozmaite fasony ubrań z ulubionej tkaniny Britney Spears i Justina Timberlake’a (kto pamięta ikoniczne zdjęcie z ceremonii rozdania nagród AMA?). Francuzki wybiorą natomiast te najbardziej ponadczasowe elementy garderoby. Kurtka jeansowa, koszula, a może spódnica? Każdy wybór będzie trafiony – w końcu denim to modowy pewniak i niezawodna inwestycja na lata.

Wyjściowe skarpety

Rozwój skarpetkowych trendów obserwujemy już od pewnego czasu. Hailey Bieber białe skarpetki chętnie łączy z eleganckimi loafersami, Kendall Jenner na legginsy zakłada te długie w sportowym stylu, a Bella Hadid (oprócz klasycznego połączenia skarpetek z loafersami) wciąż lansuje duet skarpetki+uggi. Co na to Francuzki? Modowe influencerki znad Sekwany również dołączyły do grona wielbicielek stylizacji, w których to skarpetki odgrywają znaczące role. Chętnie sięgają po ciepłe, bawełniane skarpety, które kolorem kontrastują z resztą outfitu (np. czarne total looki zestawiają z czerwonymi skarpetkami). Innym razem natomiast zestawiają eleganckie buty (również te na szpilce) z kompresyjnymi podkolanówkami, które jeszcze do niedawna uznawane były za szczyt obciachu. Teraz pojawiają się na wybiegach u najbardziej znanych domów mody takich, jak Dior czy Valentino.