5 modowych must have'ów na zimę 2024/2025 okiem redaktorki mody. Będę stawiać w nich czoła mrozom w wielkim stylu
Wybrałam pięć kluczowych elementów garderoby, które są równie stylowe, co skuteczne w ochronie przed zimnem.
W tym artykule:
Od bordowych botków, które są kropką nad i każdej stylizacji, po gigantyczny wełniany szalik - oto moja top piątka na zimowej wishliście.
Bordowe skórzane botki
Bordo to nowa czerń - przynajmniej jeśli chodzi o buty. Te botki planuję nosić niemal codziennie - mają wygodny, stabilny obcas i lekko kwadratowy nosek, który będzie wyglądał uroczo wystając spod moich nowych dżinsów.
Ogromny szalik
Miłośniczki pasteli i żywych kolorów w sezonie jesienno-zimowym nie mają lekko - prawie wszystko na sklepowych półkach zmienia się wtedy w kolory liści, praktyczne beże i czernie. Ten gigantyczny szalik ze 100% wełny x odpowiedzialnej produkcji będzie jak zastrzyk dopaminy w bure poranki.
Pudełkowy sweter
Potrzebuję jakiegoś kolorowego urozmaicenia w mojej szafie. Od dawna szukałam swetra, który łączy w sobie kilka odcieni mojego ulubionego koloru - niebieskiego - a ten z ARKET ma do tego świetny skład, bo to mieszanka wełny i moheru.
Puchowy płaszcz
Nie jestem fanką puchówek - po prostu nie przepadam za sportową estetyką - ale w tym roku chcę dotrzymać postanowienia regularnego chodzenia na pilates i potrzebuję czegoś wygodnego, co pasowałoby do legginsów i sneakersów. Ten płaszcz w supermodnym odcieniu czekolady jest smuklejszy niż inne puchówki i ma eleganckie pikowanie w romby - i, co najważniejsze, sięga aż za kolano, więc będę się w nim czuła jak zawinięta w pierzynę.
Pierścionek "Gwiazdosłońce"
Pierścionek ze srebra złoconego 24k złotem to najbardziej frywolna pozycja na tej liście - ale uznajmy, że raz na jakiś czas można żyć według dewizy "treat yourself". Urzekł mnie ten wzór słońca - w te szare dni, które kończą się o godzinie 15.00, przyda się w moim życiu chociaż taka namiastka jego złocistych promieni.