3 torebki, które pokochałyby bohaterki naszych ulubionych seriali
Są piękne, ponadczasowe i do tego wszystkie z polską metką. Sprawdźcie jakie modele torebek wybrałyby bohaterki naszych ulubionych seriali, gdyby robiły zakupy na Warszawskim Śródmieściu.
- Aleksandra Charzewska
Shopper z łańcuchami à la Serena van der Woodsen
Gdy większość dziewczyn z Upper East Side na co dzień nie rozstawała się z kuferkami i torebkami w wersji mikro, ona lansowała modę na duże, miękkie shoppery. Ulubione modele? Te z grubymi łańcuchami i dużymi dżetami.
Torebkę, którą pokochałaby Serena znalazłyśmy w butiku Mako. Shopper z łańcuchem Hobo Black Snake Chain został wykonany z miękkiej skóry "sauvage", która pięknie się starzeje - zostanie z Tobą na zawsze.
Saddle w stylu Carrie Bradshaw
Carrie to bez dwóch zdań największa trendsetterka w kwestii dodatków. To dzięki niej pokochałyśmy printy, małe bagietki, szerokie paski, sznury pereł i torebki o kształcie saddle.
Ten model to także projekt Mako. "Torebka typu "saddle bag", zaprojektowana jest z myślą o wszystkich, którzy cenią funkcjonalność zamkniętą w minimalistycznej, współczesnej formie" - opisuje marka. Nas zauroczyła!
Mały kuferek Camille
Camille to najbardziej stylowa bohaterka "Emily in Paris". Paryska it girl w swojej szafie miała kilka prawdziwych perełek, których zazdrościła jej nie jedna instagramowa minimalistka. Ulubione torebki? Małe, szykowne i wykonane z dbałością o każdy szczegół.
Almond Bag Mini to projekt marki Mandel. Wyróżnia się elegancką formą i piękną teksturą, a jej uniwersalny charakter z łatwością zmienią dodatki w postaci jedwabnych opasek lub kolorowych zawieszek. Ten model występuje w dwóch wersjach: z odpinanym "bursztynowym" kółkiem oraz odpinaną skórzaną rączką.
Czytaj też: Moda, która zeszła z ekranu. Inspiracje ze znanych filmów i seriali>>