3 modele kowbojek, które kupisz teraz i będziesz nosić przez kolejnych 30 lat. Albo i dłużej!
Jesienią 2023 po raz kolejny obieramy kierunek: Teksas. Dziki Zachów rozgościł się w światowej modzie na dobre. Kowbojki we wszystkich mediach społecznościowych i na każdej szerokości geograficznej. W jaki model zainwestować, aby został w szafie na lata? Każdy z trzech poniższych posłuży wam znacznie dłużej niż jeden sezon.
Monochromatyczna klasyka
Proste rozwiązania, to najlepsze rozwiązania. Doskonale zdają sobie z tego sprawę zarówno projektanci – z Isabel Marant, Miuccią Pradą i Matthieu Blazym na czele – jak i stylistki oraz influencerki. W minimalistycznych skórzanych kowbojkach osadzonych w czerni, czekoladowych brązach, karmelowych beżach na okrągło chodzą między innymi Hailey Bieber, Kendall Jenner czy Emily Ratajkowski. W obrębie kowbojskiej klasyki wybierać możecie spośród dwóch wersji różniących się od siebie długością cholewki. Jedna to ta sięgająca , zgodnie z aktualnymi trendami, wyżej – do kolana, a nawet lekko ponad. Obydwie znajdziecie w ofercie naszych ulubionych polskich marek: MAKO, L37 oraz Musk Boots:
Wersja dla odważnych? Monochromatyzm w wyrazistej wersji bold & beautiful. Za popularność kolorowych kowbojek dziękujcie skandynawskiej marce Ganni. Ich wiśniowy projekt Barbados Cherry wyprzedał się na pniu, szybując na szczyt listy najbardziej pożądanych elementów garderoby 2023 roku. Ted Mosby lubi to.
Najmodniejsze botki na jesień 2023. Zakupu tych 4 modeli na pewno nie pożałujesz>>
Dekoracyjne botki w kowbojskim stylu
Takich kowbojek w westernach lat 70. nie widzieliście. Dziś można za to spotkać je na każdym kroku. Podczas Fashion Weeków modele o charakterystycznym kształcie rodem z Dzikiego Zachodu przypominały chodzące dzieła sztuki. U Zimmerman ręcznie haftowane łąki i biżuteryjne detale, w linii haute couture od Maison Sara Chraïbi cholewki na bogato wysadzane kryształkami, a na wybiegu Balenciagi cowboy boots sprawiające wrażenie uszytych z oldscholowej, wielokolorowej kurtki motocyklowej. W nietypowych rozwiązaniach prześcigają się także sieciówki oraz lokalne marki wyspecjalizowane w produkcji butów i akcesoriów. Na sklepowych półkach wśród fantazyjnych rozwiązań królują wzory i patchworki.
Wydaje wam się, że tak ekstrawaganckie projekty nie mają szansy przetrwać stylizacyjnej próby czasu? Niekoniecznie. Tzw. „statement pieces” nie mają daty przydatności. Zmieniającej się sezonowo bazie zawsze przyda się przyciąga wzrok kropa nad „i” w postaci oryginalnego dodatku.
Kowbojki: sty dowolny
Ostatnia propozycja to bardziej luźna interpretacja na temat kowbojskiego stylu, niż kowbojki w dosłownym tego słowa znaczeniu. Chodzi o klasyczne botki, które wyraźnie, lecz niedosłownie czerpią z szaf teksańskich szeryfów. Od alternatyw wyróżniają się charakterystycznie zakrzywionym, „kopniętym do przodu” obcasem oraz ściętym szpiczastym czubkiem. Niektóre mają też półokrągłym wykończeniem zwykle sięgającej kostki cholewki i dekoracyjnymi przeszyciami.
Ten model jest ze wszystkich trzech najłatwiejszy w stylizacji. Pasuje do jeansów, spódnic i spódniczek czy garniturów. Szczególnie dobrze sprawdzi się i po zachodzie słońca jako jesienny zamiennik klasycznych szpilek czy sandałków na obcasie.