10 powodów, dla których warto przeczytać lipcowe ELLE
Nowy numer ELLE ma dwie gwiazdy.
- ELLE
1. Bo poczujecie się jak nad Bałtykiem – w wakacyjny nastrój wprowadza już okładka z Antonią Przedpelski sfotografowaną na promie przez Mateusza Stankiewicza. Chcecie być na fali? Dajcie się ponieść pasiastym kombinezonom, retro akcesoriom i złotym łańcuchom – to wszystko w sesji z udziałem modelki w stylizacji Karoliny Limbach. Okładkowe zdjęcia powstały na płynącym do Szwecji promie, na samym środku Bałtyku na trasie Gdańsk – Nynäshamn. Podziękowania dla załogi Promu NOVA STAR / Polferries.
2. Wyłowicie mnóstwo inspiracji i pomysłów na letnie outfity: wąskie spódnice, tuniki, sukienki mini – w te wakacje czeka nas skok na głęboką wodę!
3. Skoro mowa o mini – okazuje się, że to maksi sprawa. Spódnica zrewolucjonizowała nie tylko modę, podburzała też do rewolucji społecznej i seksualnej. Przeczytajcie o tym, co niepozorny kawałek materiału ma nam do powiedzenia dzisiaj.
4. Wyszła z ciemności i nagrała płytę pełną nadziei – emocjonująca rozmowa z Lykke Li, szwedzką wokalistką mieszkającą obecnie w Los Angeles, otwiera w lipcu dział kultury, w którym, jak co miesiąc, zanurzycie się w nowościach książkowych, muzycznych i filmowych.
5. Królowa jest tylko jedna. Król też – mowa o Andrzeju Sewerynie, który zagrał podwójną rolę w serialu dostępnym na Netflixie, a w Elle opowiada o tym, dlaczego czuje się jak młody… harcerz.
6. Jak kochają się Szwedzi? Radośnie, nieskrępowanie i... z ołówkiem w ręku. No, może nie dosłownie, a więcej do powiedzenia na ten temat ma Katarzyna Tubylewicz, kulturoznawczyni, tłumaczka i autorka „Szwedzkiej sztuki kochania”, z którą rozmawiamy.
7. Polka na prezydentkę! Mamy nadzieję, że zamarzycie o tym, gdy tylko przekonacie się, że już we wszystkich krajach bałtyckich kobiety sprawowały ten urząd. Czytajcie „Pełnym głosem” o śpiewającej rewolucji w Litwie, Łotwie, Estonii i – prymusce równości pod względem praw kobiet i mężczyzn – Finlandii.
8. Gotowa do startu? Chcesz wiedzieć, jak wykorzystać czas spędzony w drodze, by dopomóc urodzie? Pomogą w tym rady ekspertów i ekspertek, dzięki którym poczujesz się swobodnie i pięknie.
9. Morskie terapie w domu poleca szefowa działu urody Maja Mendraszek-Tokada, która dała się zamknąć w kapsule, by wypróbować i opisać, na czym polega seans floatingu.
10. Gdynia na weekend – z przewodnika mieszkającej tam Aleksandry Boćkowskiej dowiecie się, jakie zalety mają tutejsze wzgórza, gdzie zjeść roślinne sushi i ptysia z nadzieniem ze słonego karmelu. Zrozumiecie też, że odpowiedź na naszą propozycję z okładki: „A może morze” jest tylko jedna: nie może, a na pewno!