Reklama
  1. Gwiazdą okładki czerwcowego wydania ELLE jest Kasia Smutniak. Nagrodzony na prestiżowym festiwalu w Sundance film z jej udziałem „Słodki koniec dnia” właśnie wchodzi na ekrany polskich kin. W szczerej rozmowie aktorka zdradza nam, dlaczego wciąż czuje się Polką mieszkającą we Włoszech i że w swojej oazie - domu pod Rzymem sama hoduje konie i kury.
Reklama

  • Wnikliwy raport o polskiej modzie pisze szef działu mody ELLE Marcin Świderek. Dlaczego jest tak mało pokazów a kolekcje niekoniecznie zgadzają się z sezonami? Kiedy w Polsce będzie fashion week z prawdziwego zdarzenia? I wreszcie – na jakie nowe nazwiska młodych projektantów warto zwrócić uwagę? Na te i inne pytania znajdziesz odpowiedzi w czerwcowym ELLE.
  • Gdyby szafa ELLE składała się jedynie z 25 rzeczy, miałaby rodzimą metkę i feministyczny rodowód. Wybieramy i polecamy najlepsze ubrania i akcesoria od polskich projektantek. Można je nosić od stóp do głów i na każdą okazję.
  • Która z nas nie marzy o torebce od znanego projektanta? Dzięki komisom z luksusową odzieżą coraz częściej są one w zasięgu ręki. Jak ich szukać, by trafić prawdziwą okazję i mieć pewność, że to nie podróbka – przeczytaj przewodnik w czerwcowym ELLE.
  • Za moment wakacje. O podróżach, które zmieniają życie opowiadają znane kobiety – m.in. Paulina Młynarska, Agnieszka Maciejak, Barbara Nowacka, Anna Orska. Okazuje się, że te najważniejsze wcale nie muszą być egzotyczne, drogie ani pełne fajerwerków. Ważne jest to, jakie odkrycia i zmiany z nich przywozimy.
  • Jak wygląda turystyka w czasach selfie? Tu liczą się wyłącznie lajki na Instagramie. Jeśli nie oznaczyłaś się, to znaczy, że nie byłaś. Czy potrafimy się jeszcze cieszyć ze zwiedzania, poznawania i smakowania? A może chodzi już tylko o to, by zrobić dobre wrażenie i uznanie wirtualnej widowni?
  • W prawdziwą podróż wybrała się Olga Piontek, do niedawna dziennikarka urodowa ELLE. Rok temu rzuciła wszystko, by jeździć po dalekiej Azji – od Bangkoku przez Kuala Lumpur aż po Seul. Nie byłaby sobą, gdyby nie sprawdzała lokalnych zabiegów i kosmetyków. Jak wygląda osławiona azjatycka pielęgnacja na miejscu, w oryginale? Przeczytajcie w czerwcowym ELLE. Zaskoczenie gwarantowane!
  • Masaż twarzy potrafi zdziałać cuda, niektórzy twierdzą, że to jest lepszy niż botoks. Choć jest dość bolesny, pokochały go gwiazdy takie jak Kate Moss czy Gisele Bundchen. Jak wygląda naprawdę i co lepiej odmładza – igła czy ludzka ręka – sprawdza szefowa działu urody Marta Krupińska.
  • Są miejsca, gdzie poziom stresu spadnie poniżej zera. Potrzebujesz? Najbardziej rajskie spa wybierają i sprawdzają redaktorki ELLE z całego świata. Nawet jeśli nie pojedziesz, warto popatrzeć. Są zjawiskowe!
  • Superdodatek w postaci złotej lub nawilżającej bazy tonującej z efektem BB marki Bielenda. Szefowa działu uroda, Marta Krupińska przyznaje: "Baza to podstawa mojego makijażu. Dzięki niej nie muszę go poprawiać aż do wieczora, a moja skóra jest świeża, rozświetlona i dobrze nawilżona. Jak po nałożeniu filtra na Instagramie." Koszt wydania z dodatkiem to 12,99 zł.
  • Reklama

    Reklama
    Reklama
    Reklama