Zorza polarna nad Polską i deszcz spadających gwiazd w nocy z poniedziałku na wtorek. Gdzie można było je zobaczyć?
Zachwycające zjawisko ozdobiły niebo nad Polską w nocy z 12 na 13 sierpnia. Co dokładnie się działo i jak wyglądała jedna z najbardziej magicznych nocy tego lata?
- Aleksandra Jóźwiak
W tym artykule:
- Zorza polarna widoczna nad Polską
- Nie tylko zorza polarna. W Polsce zaobserwowaliśmy Perseidy i rzadkie zjawisko SAR
Za nami dwie wyjątkowe noce: zorza polarna była widoczna w wielu miejscach w Polsce, od morza aż po góry. Wielu szczęśliwców podziwiało niezwykłe zjawiska, ponieważ zorza polarna to nie jedyny efekt, który występował wczoraj na niebie.
Zorza polarna widoczna nad Polską
Zorza polarna jest efektem świetlnym, który zazwyczaj jest widoczny w rejonach okołobiegunowych. Skąd się bierze? Naładowane cząstki emitowane przez Słońce uderzają w górną warstwę atmosfery z dużą prędkością. Dzięki polu magnetycznemu Ziemi, jest ona odsłonięta przed tym bombardowaniem. To pole kieruje cząstki w kierunku biegunów, gdzie następuje interakcja między nimi a gazami atmosferycznymi. To, co możemy zaobserwować, to właśnie powstały z tego efekt, czyli charakterystyczne, kolorowe światła, tworzące na niebie niesamowite pejzaże. W Polsce zorza była widoczna w nocy z poniedziałku na wtorek, szczególnie nad morzem i w górach, ale nie tylko. Nie potrzebne były specjalistyczne urządzenia, aby dostrzec to wyjątkowe zjawisko. Media społecznościowe obiegły zdjęcia z wielu zakątków kraju, gdzie jasna, kolorowa zorza była bardzo dobrze widoczna.
Nie tylko zorza polarna. W Polsce zaobserwowaliśmy Perseidy i rzadkie zjawisko SAR
Oprócz zorzy polarnej, 12 sierpnia 2024 roku mogliśmy obserwować “spadające gwiazdy”, czyli Perseidy. To aktywny rój meteorów, jeden z najbardziej spektakularnych na półkuli północnej, który przecinał filary jasnej zorzy. Ale to nie wszystko. Jak informuje Karol Wójciki, prowadzący profil “Z głową w gwiazdach”, o zmierzchu nad południowo-wschodnich horyzontem pojawiła się czerwona smuga, czyli niecodzienne zjawisko SAR, określane jako Stabilny Łuk Zorzy.
To rzadkie zjawisko atmosferyczne, które pojawia się podczas silnych burz geomagnetycznych. W odróżnieniu od typowych zórz, które powstają w wyniku interakcji naładowanych cząstek kosmicznych z atmosferą, SAR to czerwony łuk światła, który jest oznaką transferu energii cieplnej do górnej atmosfery. SAR często jest trudny do zauważenia gołym okiem, ale aparaty i kamery mogą go łatwo uchwycić. Chociaż wygląda jak zorza, nie jest dokładnie tym samym zjawiskiem!,
napisał na swoim Facebooku Karol Wójcicki.