Zbliżasz się do trzydziestki? Uważaj na ten astrologiczny tranzyt w 2025 roku. Zrewolucjonizuje twoje życie
Saturn wkracza w Barana 24 maja 2025 r., rozpoczynając okres transformacji dla osób urodzonych w późnych latach 90-tych.
- ELLE
Powrót Saturna to kosmiczny rytuał przejścia. Saturn, planeta dyscypliny, struktury i lekcji karmicznych, oficjalnie wejdzie w Barana 24 maja 2025 roku i zostanie tam na kolejne trzy lata. Dla osób z urodzeniowym Saturnem w Baranie (czyli urodzonych między 7 kwietnia 1996 r. a 8 czerwca 1998 r. oraz od 27 stycznia 1999 r. do 5 lutego 1999 r.) ten tranzyt jest wezwaniem do okiełznania wewnętrznego ognia, zwolnienia tempa i zbudowania czegoś naprawdę trwałego.
Osoby z Saturnem w Baranie to pierwsze "Zetki"
Jako część pierwszego pokolenia urodzonego w erze cyfrowej, osoby z Saturnem w Baranie borykają się z problemem ciągłej łączności. Podczas swojego powrotu Saturna będziesz musiała przewartościować swoje relacje z mediami społecznościowymi. Niezależnie od tego, czy jest to odejście od Instagrama, czy też korzystanie z mniej agresywnych platform, takich jak Pinterest, Saturn wzywa cię do wyznaczenia granic w twoim wirtualnym życiu. Dla niektórych może to oznaczać walkę z FOMO (strach przed przegapieniem) i konfrontację z niepokojem związanym z kulturą „zawsze online”. Dla innych jest to okazja do intencjonalnego korzystania z mediów społecznościowych, wykorzystując je jako narzędzie do budowania więzi, a nie porównywania się z innymi.
Jak przetrwać powrót Saturna do znaku Barana?
Baran, rządzony przez energicznego i zuchwałego Marsa, jest znakiem inicjatywy i niezależności. Jesteś nieustraszona w obliczu wyzwań, ale Saturn wymaga czegoś bardziej zniuansowanego: cierpliwości, intencji i zrównoważonego działania. Zamiast rzucać się na oślep do przodu przy każdej nadarzającej się okazji, ten tranzyt prosi o zdefiniowanie kierunku. Czym naprawdę się pasjonujesz? Gdzie chcesz skupić swoją energię przez następne 30 lat?
Najprawdopodobniej doświadczysz momentów, w których będziesz mieć wrażenie, że wszechświat wymaga od ciebie zbyt wiele. Ciężar nowych obowiązków - czy to dotyczących kariery, relacji, czy rozwoju osobistego - może wydawać się przytłaczający. Pamiętaj jednak, że te wyzwania sprawiają, że stajesz się bardziej skupioną i świadomą wersją siebie.