Reklama

Ta feralna niedziela zaczyna się od kwadratury Księżyca z Neptunem w godzinach nocnych, co nadaje jej aurę dezorientacji i emocjonalnej mgły. Czy to dziwaczne sny, czy poranek z poczuciem niepokoju, ten tranzyt może sprawić, że poczujesz się, jakbyś poruszała się po omacku. Chwilę później, tuż przed wschodem słońca, Księżyc wkracza do Raka - jego wrażliwa energia może sprawić, że nawet najbardziej niewinny SMS zabrzmi jak osobisty atak.

Reklama

Popołudnie przynosi wzrost napięcia wraz z opozycją Księżyca do Merkurego. Nieporozumienia, zgubione hasła i awarie technologiczne są niemal gwarantowane, więc wszystko, co wymaga precyzji, wykonuj z najwyższą ostrożnością. To zdecydowanie nie jest dzień na poważne rozmowy czy ryzykowne maile.

(Prawie) łagodne zakończenie wyboistego dnia

W miarę jak dzień dobiega końca, gwiazdy próbują naprawić sytuację, choć nieco opieszale. Trygon Marsa z Neptunem wieczorem może pobudzić kreatywność lub chwilową romantyczną nostalgię, ale nie daj się zwieść pozorom. Mglista energia Neptuna może utrudniać rozsądny osąd, więc powstrzymaj się od podejmowania odważnych decyzji czy wielkich deklaracji.

Ostatnim akcentem dnia jest trygon Księżyca z Wenus, oferujący odrobinę ciepła i emocjonalnej harmonii. To idealny moment, by zadbać o siebie – kąpiel z pianą, ulubiona nostalgiczna playlista czy nocny telefon do przyjaciółki mogą okazać się zbawienne.

Reklama

Choć 12 stycznia może wydawać się dniem, w którym wszechświat robi wszystko, by cię wytrącić z równowagi, kluczem jest trzymanie oczekiwań na niskim poziomie i zachowanie poczucia humoru. A jeśli wszystko inne zawiedzie, pamiętaj: to nie ty, to Księżyc.

Reklama
Reklama
Reklama