Wigilia według blogerek

ZOFIA CUDNY
www.makecookingeasier.pl
Jako dziewczynka wolała lepić w domu pierogi, niż iść do szkoły. Mama nie protestowała. To jednak nie przeszkodziło Zosi skończyć z sukcesem nie tylko podstawówkę, lecz także studia na wydziale psychologii klinicznej. W pierwszej pracy jako rekruterka zatrudniała 300 osób. W drugiej miała tyle samo zwolnić. Odeszła. To był dobry moment, żeby zająć się tym, co najbardziej kocha: gotowaniem. Dziś prowadzi jednego z najpopularniejszych blogów w Polsce. Czytelniczki już zdążyły się od niego uzależnić. Święta Zosi zaczynaja się już 6 grudnia. Wtedy piecze pierwsze z wielu pierników w sezonie. W rodzinie wszyscy lubią gotować i eksperymentować. Na Wigilię nikogo nie szokują krewetki. Jednak wiadomo, że będą też tradycyjne dania. Dla ELLE Zosia przygotowała śledzie z prawdziwkami, specjalność rodziny.
Na dobry start: Śledzie z prawdziwkami
Dla 4 osób
Przygotowanie: 30 minut
8-10 prawdziwków, 100 g orzechów włoskich, 1 opakowanie śledzi korzennych (ok. 200 g), 1 duża czerwona cebula, garść świeżej natki pietruszki, 2 łyżki masła, świeżo zmielony pieprz ziołowy, sól morska
1. Śledzie mocz w mleku przez 2-3 godziny, następnie dokładnie opłucz, pokrój wzdłuż i ułóż płatami na półmisku.
2. Cebulę posiekaj na drobną kostkę i podsmaż na maśle do momentu, aż się zeszkli. Przełóż do małej miseczki.
3. Grzyby dokładnie oczyść, pokrój wzdłuż na plastry i usmaż na tłuszczu pozostałym po cebuli (możesz dodać masło). Dopraw świeżo zmielonym pieprzem ziołowym i solą.
4. Orzechy włoskie praż chwilę na suchej patelni.
5. Na płaty śledziowe nakładaj podsmażone grzyby, cebule i orzechy. Całość posyp świeżą natką pietruszki.

TEKST: Julia Pańków

MARTA DYMEK
www.jadlonomia.com
Wegetarianka z misją, choć na jej blogu nie znajdziecie słowa o ideologii. – Nie znoszę „izmów”, wolę mówić o kuchni roślinnej – mówi Marta. Gdy jako 15-latka ogłosiła w domu, że nie je mięsa, od mamy usłyszała: „To gotujesz sama”. Długo nie wychodziło, ale po wielu próbach zaczęło. Teraz mama sama dzwoni: „Będziesz u nas? To fajnie, ugotujesz nam obiad”. Blog powstał, bo zbyt wielu znajomych błagało Martę o przepis na jej zupę czy kanapkę. Jej kuchnia szybko zyskała fanów, a Marta żyje z bloga, chociaż nie zamieszcza w nim reklam. Jej żywiołem są warsztaty kulinarne. Zaraża pasją i poczuciem humoru. Przed świętami proponuje na swoim blogu masę świetnych potraw w wersji
wege. W Polsce jest już ponad milion wegetarian. Misja trwa.
Barszcz inaczej: krem z buraków
Dla 4 osób
Przygotowanie: 30 minut
3 średniej wielkości buraki, 2 nieduże ziemniaki, 1 nieduża marchewka, 1 nieduża pietruszka, 1 mała cebula, 1/2 kwaśnego jabłka, 1,2 litra delikatnego bulionu warzywnego, ząbek czosnku, 1/4 łyżeczki majeranku, liść laurowy, ziarno ziela angielskiego, olej z pestek winogron, sól i świeżo zmielony czarny pieprz, kilka łyżek maku
1. Piekarnik rozgrzej do 200 st. C. Buraków nie obieraj, tylko wyszoruj je i zawiń szczelnie w folię aluminiową. Piecz przez 45 minut w piekarniku, następnie rozwiń i wystudź.
2. Cebulę pokrój w pióra, na dnie dużego garnka rozgrzej kilka łyżek oleju i wrzuć cebulę. Dodaj ziele angielskie i liść laurowy, smaż na małym ogniu do czasu, aż cebula będzie miękka i złocista.
3. W tym samym czasie obierz jabłko, ziemniaki, marchew i pietruszkę, a następnie wszystko pokrój w drobną kostkę. Z usmażonej złotej cebuli wyjmij liść laurowy i ziele, następnie dodaj pokrojone warzywa z jabłkiem oraz ząbek czosnku. Wymieszaj i przez chwilę smaż wszystko na małym ogniu.
4. Wystudzone buraki pokrój na ósemki, dodaj do warzyw w garnku i intensywnie wymieszaj. Wlej gorący bulion, dodaj
majeranek, a następnie gotuj na małym ogniu do czasu, aż warzywa będą bardzo miękkie, czyli ok. 15 minut.
5. Miękkie warzywa zmiksuj za pomocą ręcznego blendera na gładki krem, w razie potrzeby dodaj trochę więcej bulionu.
Dopraw do smaku solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem. Rozlej do misek i obsyp odrobiną maku.

AGATA JĘDRASZCZAK
www.kuchniaagaty.pl
– To typowa historia z serii „Jak coś bardzo kochasz, w końcu ci się uda” – śmieje się Agata. Jeszcze pięć lat temu nie sądziła, że blog może stać się zawodem. Pracowała jako prawniczka, wpisy robiła po godzinach. Sama była zaskoczona,
jak szybko blog zyskał wierne czytelniczki, a z czasem także kontrahentów. – Mój sekret? Szczerość i prostota. Pokazuję tylko prawdziwe dania, które jemy z rodziną. Jako mama nie mam czasu na spędzanie w kuchni wielu godzin – mówi Agata. W grudniu jej czytelniczki szukają czegoś więcej niż standardowy zestaw. Chcą odmiany albo po prostu nie lubią karpia. Tak jak u niej w domu. Po latach męczarni rodzina zaczęła cicho się przyznawać do tego, że karp nie jest ich
ulubioną rybą. Wtedy Agata wpadła na pomysł dania z łososia. Przez lata jej babcia piekła cudowny tort cynamonowy. W tym roku Agata zamierza po raz pierwszy sama zmierzyć się z tym przepisem. Bo smaki mogą przechować wspomnienia.
Ciąg dalszy: łosoś w cieście
Dla 4 osób
Przygotowanie: 30 minut
Filet z łososia o wadze ok. 400 g, 1 opakowanie ciasta francuskiego, 1 jajko, 1 cytryna, sól, pieprz, 100 ml śmietanki kremówki, 4 łyżki tartego chrzanu, 1/4 łyżeczki cukru pudru, sól. Opcjonalnie: kilka kropli soku z cytryny, do ozdoby ziarna różowego pieprzu
1. Z łososia odkrój skórę. Ułóż go mniej więcej na 1/3 szerokości płata schłodzonego ciasta francuskiego.
2. Rybę skrop sokiem z cytryny, posól i popieprz. Wierzch ryby przykryj resztą ciasta, lekko je dociśnij, zlep brzegi, aby powstała paczuszka szczelnie otulająca łososia. Posmaruj roztrzepanym jajkiem. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 st. C na ok. 20 minut.
3. Śmietankę ubij, aby stała się puszysta, dodaj chrzan. Przypraw do smaku solą, cukrem i sokiem z cytryny.
4. Porcję ryby podawaj z sosem, przystrojone ziarnami różowego pieprzu.

EWELINA MAJDAK
www.table-table.blogspot.com
Pierwszy tort upiekła, gdy miała osiem lat, na 91. urodziny prababci. Od mamy nauczyła się, że spędzanie czasu w kuchni to przyjemność. Uzależniona od starych książek kucharskich i domowego chleba na zakwasie. Bloga zaczęła prowadzić, gdy zamieszkała w Anglii. Rok temu, po wielu przeprowadzkach, osiedliła się w Szwajcarii. Blog narodził się z pasji do domowego jedzenia i fotografii. Ewelina twierdzi, że nie powstał z nostalgii za ojczyzną, ale to właśnie kuchnia polska jest tu główną bohaterką. Tyle że w nowoczesnym wydaniu. Jeśli rosół, to z imbirem i trawą cytrynową, zamiast smalcu oliwa. Ale nie na Wigilię. Kapusta z grochem i łazanki z kapustą i grzybami to świętości. Dopiero przy deserze można improwizować. Dla nas Ewelina przygotowała tort makowy, pierniczki i grzane wino.
Na słodko: tort makowy
Dla 6 osób
Przygotowanie: 60 minut
Ciasto makowo-migdałowe: 400 g masy makowej, 1 łyżka cukru pudru, 1 łyżka cukru waniliowego, 8 jajek, 100 g mielonych migdałów, szczypta soli, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 100 g jasnych rodzynek, 4 łyżki dżemu z czarnej porzeczki. Masa śmietanowa: 800 ml śmietanki 35-proc., 1 łyżka cukru pudru, 2 łyżki rumu, 4 listki żelatyny, 1 laska wanilii. Do nasączenia: 1 szklanka wody, sok wyciśnięty z jednej cytryny, 4 łyżki rumu, 2 łyżki brązowego cukru
1. Piekarnik rozgrzej do 180 st. C. Boki tortownicy posmaruj masłem, a spód wyłóż papierem do pieczenia.
2. Wodę, rum, sok z cytryny i cukier umieść w małym rondlu i gotuj chwilę na średniej mocy palniku. Dodaj rodzynki, mieszaj i odstaw całość na bok. Po godzinie odsącz rodzynki na sitku, zachowując syrop, w którym się moczyły.
3. Jajka ubij z cukrem waniliowym i cukrem pudrem na puszystą masę. Dodaj masę makową, mielone migdały, proszek do pieczenia oraz sól i dokładnie wymieszaj. Przelej ciasto do tortownicy i piecz przez ok. 40 minut. Studź chwilę w tortownicy, a następnie na kratce.
4. Listki żelatyny namocz w zimnej wodzie. Podgrzej rum i dodaj do niego odciśnięte listki żelatyny. Dokładnie wymieszaj i odstaw do przestygnięcia.
5. Zimną śmietankę ubij na sztywno z cukrem pudrem. Dodaj do niej ostudzoną żelatynę oraz ziarenka z przekrojonej laski wanilii. Całość bardzo dokładnie wymieszaj (nie ubijaj!). Masę wstaw do lodówki na godzinę.
6. Ciasto przetnij na trzy placki. Na paterze ułóż pierwszy placek, nasącz go syropem, posmaruj dżemem oraz 1/3 ilości masy śmietanowej. Podobnie postępuj z drugim plackiem, po czym posyp go rodzynkami. Przykryj ostatnim plackiem, który delikatnie nasącz syropem. Wierzch i boki posmaruj resztą masy i wstaw do lodówki na minimum osiem godzin. Przed podaniem możesz udekorować.

TEKST Julia Pańków
ZDJĘCIA Maciej Landsberg
STYLIZACJA Zuzanna Kuczyńska, Maciej Spadło