Reklama

Vero - od kilku dni "mówi" o tym cała branża internetowa. Jedni zastanawiają się, czy nowa aplikacja zmniejszy przewagę Instagrama i Facebooka (wymienia się także nadal nierentownego Snapchata) w sieci, inni twierdzą, że to chwilowa ciekawostka. Co to jest Vero? To premierowa apka, która może być alternatywą dla znanych serwisów społecznościowych. Z drugiej strony twórcy nie proponują niczego nowego. Czym Vero może do siebie przekonać? Prostą obsługą, chronologicznie wyświetlającymi się treściami (czyli prztyczek w nos dla Instagrama i Facebooka!) oraz brakiem jakichkolwiek reklam oraz treści sponsorowanych. Brzmi świetnie, ale na czym w takim razie będzie zarabiać Vero?

Reklama

Vero będzie darmowe tylko dla pierwszego miliona użytkowników, kolejne osoby dołączające do aplikacji będą musiały wykupić subskrypcję za kilka dolarów miesięcznie. Vero już jest dostępne w ponad 100 krajach i może pochwalić się prawie 3 milionami osób korzystających z apki na iOS/Android (nie ma wersji desktopowej). Na razie nikt nie płaci za dostęp do Vero, ale to może się w każdej chwili zmienić. Eksperci, choć bardzo doceniają stronę wizualną, bardzo sceptycznie podchodzą do dzieła Alistaira Stiegmanna i Aymana Haririego (40-letni syn byłego premiera Libanu). Przypomnijmy, wspomniany Facebook ma ok. 2,2 mld aktywnych użytkowników, za to instagram "tylko" 800 milionów.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama