Reklama

Mars, planeta rządząca energią, popędem i ambicją, co dwa lata wchodzi w ruch wsteczny, który tym razem zaczął się 6 grudnia w znaku Lwa. 6 stycznia wkracza do Raka, wzmacniając intensywność emocjonalną i sprawiając, że wszyscy czujemy się nieco bardziej humorzaści, bardziej defensywni i niechętni do wykonywania dużych ruchów.

Reklama

Retrogradacja Marsa wpędziła nas w zimowy letarg

To zamieszanie nie pojawiło się jednak z dnia na dzień. Energia retrogradacji zaczyna się gromadzić już w miesiącach poprzedzających jej rozpoczęcie, więc jeśli od września do grudnia miałaś wrażenie, że wszystko powoli się rozłazi, to Mars subtelnie wskazywał, co nadchodzi. Tematy takie jak wypalenie, zablokowane projekty czy niepewność co do kierunku działań prawdopodobnie pojawiały się już wcześniej. Ale spokojnie – to nie kosmiczne tortury, tylko bardzo potrzebny reset. Retrogradacja Marsa zmusza nas do zatrzymania się i przemyślenia, gdzie kierujemy swoją energię – i czy naprawdę warto. Czy inwestujesz w coś, co ma dla ciebie znaczenie? Czy może gonisz za czymś tylko dlatego, że czujesz, że powinnaś? To pytania, na które Mars każe nam odpowiedzieć, nawet jeśli proces wydaje się frustrująco powolny.

Mars w Raku: jesień pełna frustracji. To specyficzne położenie Marsa wymusi zmianę podejścia do miłości i rodziny
Getty Images/Design Lisa Lok

6 stycznia Mars wchodzi w znak Raka

Przez następne siedem tygodni introspekcja wejdzie na jeszcze wyższy poziom. Wpływ Raka dodaje temu tranzytowi emocjonalnej głębi, sprawiając, że stajesz się hiperświadoma tego, co jest stawką, zwłaszcza w najbliższych relacjach i osobistych celach. To także nie jest czas na impulsywne decyzje czy gorące kłótnie – Mars w Raku sprawia, że reagujemy defensywnie, co może przekształcić drobne nieporozumienia w pełnowymiarowe afery.

Dobra wiadomość jest taka, że koniec tego tranzytu przyniesie przypływ jasności i motywacji. Gdy Mars zakończy retrogradację 23 lutego, poczujesz, jakby mgła opadła. Zaczniesz zauważać nową energię i kierunek, gdy planeta wróci na właściwy tor. Jednak Mars nie powróci do stopnia, od którego rozpoczął retrogradację (6 stopni Lwa), aż do początku maja, co oznacza, że pewne tematy mogą wymagać jeszcze kilku miesięcy, aby się w pełni rozwiązać.

Reklama

Na razie przyjmij wolniejsze tempo. Wykorzystaj ten czas na refleksję, reorganizację i kalibrację swoich priorytetów. I choć kuszące jest, by od razu przejść do działania, pamiętaj: praca, którą teraz wykonujesz, przygotowuje grunt pod wielki powrót na wiosnę.

Reklama
Reklama
Reklama