Reklama

W tym artykule:

  1. Najgorsze randki z TikToka — sto (tak, dobrze przeczytałyście) tacos
  2. Najgorsze randki z TikToka
  3. Najgorsza randka z Tindera — pan niezatrudniony
Reklama

TikTok jest zalany filmikami z opisami najgorszych randek świata. Najbardziej kreatywni scenarzyści nie wpadliby na równie pokręcone historie. Wygląda na to, że randkowanie w XXI wieku to sport ekstremalny. Ale na szczęście, na koniec dnia, można przynajmniej zdrowo się pośmiać.

Najgorsze randki z TikToka — sto (tak, dobrze przeczytałyście) tacos

Filmik Elyse Myers obejrzało na platformie ponad 23 miliony osób. Dziewczyna została poproszona przez chłopaka z Tindera, żeby przyjechała po niego do domu. Po czterdziestopięciominutowej jeździe zaproponował wizytę w popularnym fastfoodzie. „Zamówił sto tacosów, a potem przyznał, że zapomniał portfela. Czy zjedliśmy potem posiłek razem? Nie, poprosił, żebym podwiozła go do domu” — opowiedziała TikTokerka.

W komentarzach padło stwierdzenie, że chłopak pomylił Tindera z Uber Eats. Przypominamy, że traktowanie aplikacji randkowych jako opcji na darmowe jedzenie jest dość powszechne, ale zazwyczaj „korzystają” z niej dziewczyny. Nie popieramy, chociaż w powyższym wypadku uważamy, że dla dobrej historii się opłaciło.

Fleabag
mat.prasowe

Najgorsze randki z TikToka

Zdecydowanie bardziej traumatyczna była randka Stephanie Matto. Dziewczyna poznała na Tinderze faceta, który bardzo dobrze rokował: był przystojny, miał dobrą pracę, wydawał się być zaangażowany w relację. Podczas jednej z rozmów wspomniał, że miał narzeczoną (pochodził z Indii, gdzie wciąż popularne są związki aranżowane), ale do zawarcia małżeństwa nie doszło, bo nie było między nimi chemii.

Pewnego razu zaproponował, żeby dziewczyna poznała jego znajomych. Ucieszyła się, bo uznała, że to ważny krok dla ich relacji. Umówili się w barze karaoke. Uwagę naszej bohaterki zwróciła dziewczyna, która wydawała się niezadowolona z jej obecności. W końcu, roztrzęsiona, wybuchła płaczem. Organizator całego wydarzenia zaczął ją pocieszać, aż w końcu zniknęli w zamkniętym pokoju.

Okazało się, że to właśnie była narzeczona naszego lovelasa i chyba jednak chemia nie zniknęła do końca. Nasza TikTokerka wróciła do domu obrażona i już więcej nie odezwała się do ekssympatii. Naszym zdaniem, dobrze zrobiła.

mowa ciała mężczyzny
Edward Berthelot/Getty Images

Najgorsza randka z Tindera — pan niezatrudniony

Cenimy sobie szczerość na randkach, ale w tym wypadku coś chyba poszło za daleko. TikTokerka Rosie musiała czekać na chłopaka, który, jak się okazało, „musiał wcześniej pojechać po zioło”. Potem poprosił, żeby zapłaciła za drinki, bo on nie ma pieniędzy.

Zdziwiona zapytała, dlaczego przychodzi na randkę totalnie spłukany, a on odparł, że nie ma pracy, bo „jest na odwyku od cracku”. Kurtyna. Nie będziecie pewnie zdziwione, że dziewczyna wolała nie kontynuować tej znajomości.

Reklama

A jakie są Wasze najgorsze randki w życiu?

Reklama
Reklama
Reklama