Francuzi zachęcają do odwiedzenia Polski. W paryskim metrze zawisło 200 bilbordów
Czekaliśmy z niecierpliwością na ceremonię inauguracji Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, tymczasem tuż przed rozpoczęciem jednego z najważniejszych wydarzeń w świecie sportu, wystartowała kampania wizerunkowa przygotowana przez Polską Organizację Turystyczną. W stolicy Francji zawisło 200 bilbordów w dwóch różnych formatach, które zachęcają do odwiedzenia kraju nad Wisłą.
Polska promowana w nietypowy sposób w Paryżu
Minęło 100 lat od momentu, podczas którego Igrzyska Olimpijskie znowu odbywają się w Paryżu. Spektakularną i wyjątkową ceremonię otwarcia śledził cały świat. Gospodarze tegorocznej olimpiady przewidzieli około 15 milionów gości z całego świata w stolicy Francji. Polska Organizacja Turystyczna zdecydowała się na przeprowadzenie kampanii wizerunkowej z hasłem "następny przystanek - Polska". Nośniki zostały zlokalizowane na 40-stu stacjach metra, wybrano także stacje przesiadkowe, na których natężenie ruchu turystycznego jest największe np. Opera, Montparnasse, Bastille czy Charles de Gaulle-Etoile, gdzie znajduje się Łuk Triumfalny.
Dyrektor ośrodka POT w Paryżu Tomasz Rudomino wyjaśnił, że pomysł kampanii oparto na dostępności metra jako środka transportu w okresie igrzysk, gdy w Paryżu obowiązuje wiele utrudnień w ruchu. Kilka dni później plakaty zostały umieszczone również w taksówkach.
Plakaty z grafikami przedstawiającymi polskie miasta
Plakaty zachęcają do odwiedzenia Warszawy, Krakowa i innych miast, do których z Paryża można dostać się samolotem. Grafiki nawiązują do sposobu, w jaki w metrze zaznaczane są stacje przejazdu pociągu. Naniesione stacje na plakacie to kolejno: Warszawa, Kraków, Gdańsk, Poznań i Wrocław. Przy każdym z miast dodano informację o tym jak szybko można dostać się do nich samolotem z Paryża, a orientacyjny czas każdego lotu to około dwie godziny. Kampania odpowiada stylowi podróżowania francuskiego turysty i jest odpowiedzią na jego zainteresowania oraz sposób spędzania czasu wolnego. "Większość Francuzów, którzy do Polski przyjeżdżają — to wynika z badań — nastawiona jest na podróżowanie do miast" powiedział Rudomino. Chodzi o popularny sposób na zwiedzanie metropolii, czyli tak zwany city-break. Jak dodał dyrektor Polskiej Organizacji Turystycznej w Paryżu, turysta francuski "bardzo lubi podróżować samolotem, poznawać polską kulturę, miasta, historię, zabytki, muzea".
Biorąc pod uwagę powyższe preferencje, Polska z pewnością wydaje się być idealnym miejscem na weekendowy wypad. Wiele miast oferuje atrakcje kulturalne, każdy region kraju jest na swój sposób wyjątkowy zapewniając nie tylko doznania związane ze sztuką czy historią, ale tradycyjną kuchnią czy bliskością natury.