Reklama

Gołąb Dinozaur pojawi się w najbardziej znanych miejscach Nowego Jorku

Pamiętacie scenę z "Kevin sam w Nowym Jorku", w której mały Culkin znajduje przyjaciółkę w Central Parku? To tzw. Pigeon Lady, która miała pełne ręce roboty z dokarmianiem tych ptaków w największym parku aglomeracji.

Reklama

Populacja gołębi w Nowym Jorku zresztą przewyższa liczbą liczbę mieszkańców tego prężnie rozwijającego się, wyjątkowego miasta w USA. Szacuje się, że w Wielkim Jabłku gołębi jest ok. 9 milionów, a samych nowojorczyków o milion mniej. Podobnie również jak większość nowojorczyków, szary gołąb nie pochodzi z tego miasta. Mówi się, że w XVII wieku przypłynął na wybrzeże razem z europejskimi osadnikami. I jak twierdzą niektórzy, to właśnie klasyczny gołąb ma duże szanse na zostanie symbolem NYC, a przynajmniej jest to teoria utalentowanego paryskiego artysty kolumbijskiego pochodzenia, Ivána Argote.

Urodzony w Bogocie, w rodzinie Kolumbijczyków zaangażowanych w zbrojny konflikt między rządem a bojówkami, Argote zaangażował się w aktywizm społeczny, a jego prace poruszają wątki dotyczące niesprawiedliwości społecznej w kontekście historycznym i współcześnie.

„Imię Dinozaur odnosi się nie tylko do skali, w której powstała rzeźba, ale też do faktu, że przez milion lat to one dominowały na kuli ziemskiej, a nie ludzkość. Nazwa nawiązuje również do ich wyginięcia. Podobnie jak dinozaury, my również kiedyś przestaniemy istnieć, ale, być może, garstka przetrwa, w ciemnych zaułkach i dziurach przyszłości, podobnie jak żyją teraz gołębie. Czuję, że moja rzeźba może wywołać w mieszkańcach Nowego Jorku miks uczuć, od zwykłego przyciągnięcia uwagi, aż po strac i uczucie niepewności.”, mówi autor tego miejskiego dzieła sztuki.

Rzeźba "Dinozaur" ma prawie 5 metrów wysokości i jest kolejnym dziełem Argot, które wzbudza kontrowersje, ale też przykuwa uwagę świata. Wcześniej uhonorowany prestiżową nagrodą Marcela Duchamp w dziedzinie sztuki współczesnej twórca i filmowiec usunął z przestrzeni miejskiej na placu w Paryżu pomnik francuskiego kolonizatora Josepha Gallieni. Stworzył też serię filmów, na których udokumentował symboliczne i fizyczne znoszenie postaci z piedestałów, czyli usuwanie mniej lub bardziej kontrowersyjnych dla historii bohaterów z monumentów.

Reklama

Gołąb Argote pojawi się w Nowym Jorku w październiku 2024 i będzie towarzyszyć nowojorczykom przez kolejne osiemnaście miesięcy. Niezależnie od symboliki i inspiracji, pięciometrowy gołąb "Dinozaur" z pewnością będzie przykuwać wzrok i nie da się przejść koło niego obojętnie.

Reklama
Reklama
Reklama