Nie możesz pozbyć się cieni pod oczami? Pomożemy ci znaleźć powód
Budzisz się wyspana, ale lustro wie lepiej… Uporczywe cienie pod oczami nie dają ci spokoju? Poszukajmy powodu.

- Natalia Kędra
Przez nie wyglądamy na zmęczone, smutne, a nawet starsze niż wskazuje PESEL. Problem cieni pod oczami jest powszechniejszy niż ci się wydaje… Według „Journal of Dermatological Science” z sińcami może zmagać się nawet ponad 50 proc. kobiet. Zanim sięgniesz po kolejną kawę, poznaj naukowo potwierdzone przyczyny powstania „podkówek”. Dzięki temu dobierzesz rozwiązania skuteczniejsze niż maskujący korektor.
Kilka słów o genach
Jak powstają ciemne obwódki pod oczami? Delikatna tkanka pod okiem ma grubość zaledwie 0,5–1 mm, dzięki czemu łatwo przez nią przebijają się naczynia krwionośne, nadając skórze ciemniejsze, lekko fioletowe zabarwienie. U niektórych z nas wyjątkowo cienka skóra w okolicach oczodołów to kwestia DNA. Jeśli w twojej rodzinie występowały cienie pod oczami już w młodym wieku, być może po prostu odziedziczyłaś tę skłonność.
Niestety, sytuacja pogarsza się wraz z wiekiem. Procesy starzenia zaczynają się już po 25. roku życia − skóra powoli traci kolagen i elastynę, staje się cieńsza, a strukturalna poduszka tłuszczowa wokół oczu zanika. To prowadzi do tzw. cieni strukturalnych – wygięcia skóry przy skroniach i pod oczodołami tworzą ciemne zagłębienia.
Niestety genów nie zmienimy – u osób z naturalną tendencją do cieni szczególnie ważna jest pielęgnacja, która poprawi mikrokrążenie i stan skóry pod oczami. Ubytki kolagenu możemy spowolnić poprzez odpowiednio dobrane kosmetyki (kluczowe składniki to retinoidy i peptydy) oraz zabiegi dermatologiczne – np. mezoterapię czy laser frakcyjny.
Możesz rozważyć także modną doustną suplementację kolagenu, nie zadziała ona jednak jak za dotknięciem magicznej różdżki. Wciąż trwają badania nad skutecznością tego rozwiązania, pewnym jest jednak, że kolagenu nie przyswajamy „w całości”. Rozłożony na aminokwasy w układzie pokarmowym, może posłużyć twojemu ciału jako budulec. Wymaga to jednak wielotygodniowej i konsekwentnej terapii.
Problemy z hiperpigmentacją
Drugim podłożem cieni jest nadmierne nagromadzenie melaniny. Wrażliwi na promieniowanie UV i stany zapalne melanocyty produkują pigment, który kumuluje się w skórze pod oczami. Efekt? Brązowe, fioletowe lub szarawe przebarwienia. Przyczyną może być nadmierna eskpozycja na słońce czy przebyte stany zapalne (np. z powodu zaniedbywania dokładnego demakijażu).
W profilaktyce kluczowa jest ochrona przeciwsłoneczna: codzienna aplikacja kremu na dzień z SPF 50. W cieplejszych miesiącach czy podczas urlopu musisz też pamiętać o regularnej reaplikacji w ciągu dnia. Najczęstszym błędem jest jednak nakładanie zbyt małej porcji kosmetyku – prawidłowa dawka na twarz to dwa paski o długości środkowego palca. Pielęgnację skóry pod oczami powinny uzupełnić substancje rozjaśniające: witamina C, kwas kojowy czy niacynamid.
Mikrokrążenie – klucz do zdrowej skóry
Cienie bywają efektem zastoju krwi w naczyniach włosowatych. Krew dłużej zalega pod oczami, utlenia się i nadaje tej okolicy ciemniejszy odcień. Mikrokrążenie ma także kluczowe znaczenie w procesie natlenowania tkanek skóry i docierania do nich substancji odżywczych. Do czynników zaburzających krążenie zaliczamy m.in.: długotrwałe wpatrywanie się w ekran komputera, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu czy częste skoki temperatur (gorąca sauna, zimny prysznic).
Jak poprawić krążenie w skórze pod oczami? Pomóc może masaż chłodnymi wałkami lub roll-onem lub kosmetyki z substancjami aktywnymi przyspieszającymi ten proces. To dlatego tak wiele kremów i serów pod oczy ma dodatek kofeiny.
Nie wygrasz jednak z pogorszeniem krążenia bez wyeliminowania jego przyczyn. Szczególnie szkodliwe dla naszej urody jest regularne palenie papierosów. Żeby zrezygnować z nałogu, skorzystaj z pomocy lekarza, który zarekomenduje nikotynową terapię zastępczą. Brytyjczycy często używają w okresie przejściowym e-papierosów, np. systemu Vuse. To rozwiązanie jest zalecane przez NHS, brytyjski odpowiednik NFZ, jako skuteczne rozwiązanie przejściowe dla mocno uzależnionych palaczy. Ostatecznym celem powinna być jednak zupełna rezygnacja z nikotyny – to ona odpowiedzialna jest za upośledzenie mikrokrążenia, a co za tym idzie tendencję do „podkówek” pod oczami, przedwczesnych zmarszczek, a nawet… cellulitu.
Dieta i nawadnianie
Odwodnienie pogarsza stan skóry, sprawiając, że cienka warstwa pod oczami staje się bardziej przejrzysta. Zbyt mała podaż płynów (poniżej 1,5 l wody dziennie) lub wysokie spożycie soli przyczyniają się do retencji wody i obrzęków. Może czas wypróbować którąś z aplikacji monitorujących liczbę szklanek wody? Albo postawić na herbaty ziołowe i domowe lemoniady, które smakują lepiej i pomagają zadbać o prawidłową porcję płynów?
Bez znaczenia nie pozostaje oczywiście dieta. Zbilansowana, bogata w antyoksydanty (owoce jagodowe, warzywa liściaste), witaminy A i E, wzmacnia barierę naskórka. Jeśli podejrzewasz, że problemy ze skórą mogą wynikać z mało wartościowych posiłków, przeprowadź eksperyment. Wprowadź do swojej diety kwasy omega-3 – szczególnie bogate w ten składnik są ryby i orzechy włoskie.
Jakość snu
Dlaczego brak snu powoduje cienie pod oczami? Podczas nieprzerwanego wypoczynku naczynia krwionośne regenerują się, a skóra odzyskuje elastyczność. Przewlekły niedobór snu (mniej niż 7 godzin na dobę) pogłębia zastoje i nasila widoczność sińców i obrzęków. Nie liczy się jednak sama długość, ale także jakość nocnego wypoczynku.

Żeby naprawdę się wysypiać, kluczowe jest wypracowanie stałego rytmu dobowego – dlatego chodź spać i wstawaj o podobnych porach. Na godzinę przed snem odstaw wszystkie urządzenia elektroniczne, żeby uniknąć wybudzającego niebieskiego światła. Na jakość snu wpływają także czynniki środowiskowe – w mieście trudniej o zachowanie idealnej ciszy w sypialni, a także skuteczne zaciemnienie przestrzeni. Dobre rolety to podstawa!
A może to alergia albo problemy z tarczycą?
„Allergic shiners” to medyczna nazwa siniaków pod oczami u alergików. Skurcz naczyń i przekrwienie spowodowane reakcją uczuleniową prowadzą do obrzęku i zasinienia skóry. Najczęstsze alergeny? Roztocza kurzu, pyłki, sierść zwierząt. To rzadka przypadłość, ale jeśli zasinienia pod oczami pojawiają się cyklicznie i towarzyszy im katar, przyczyna sińców może być łatwa do wyeliminowania.
Warto wykonać testy alergiczne i, jeśli to konieczne, stosować leki przeciwhistaminowe, a także dbać o czystość pościeli (cotygodniowe pranie z temperaturze 60 °C) oraz oczywiście, unikać alergenów.
Cienie pod oczami mogą być dyskretnym objawem innych niezdiagnozowanych przypadłości. Wśród głównych podejrzanych jest niedokrwistość (niski poziom hemoglobiny), zaburzenia pracy tarczycy (niedoczynność) czy choroby nerek. Jeśli mimo odpowiedniej pielęgnacji skóry cienie nie ustępują, warto zrobić badania krwi: morfologię ogólną, a także sprawdzić poziomy ferrytyny, TSH i kreatyniny. Wykrycie ewentualnych zaburzeń pozwoli na leczenie u źródła – suplementację żelaza, regulację hormonów czy terapię przeciw nadciśnieniu.
Pamiętaj, że nasze organizmy to sieci naczyń połączonych, a uporczywe cienie pod oczami to efekt wielu, często współistniejących czynników: od genetyki, przez krążenie, aż po styl życia i ogólny stan zdrowia. Dbanie o siebie nie powinno ograniczać się do drogiego kremu i makijażu, a holistyczne podejście pozwoli ci usunąć przyczyny, a nie tylko objawy problemu.