„Najlepszym przekazem dla widza jest autentyczność”. Julia Stawska o tańcu, muzyce i autoekspresji
Jak reagujesz, gdy słyszysz swój ulubiony utwór? Większość z nas zaczyna mimowolnie śpiewać i tańczyć. I nagle, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, czujemy się o niebo lepiej niż jeszcze trzy minuty wcześniej. A jak znaczenia ma muzyka dla profesjonalnej tancerki i choreografki, Julii Stawskiej? Ogromne! Z młodą artystką rozmawiamy o pasji, spełnieniu, nowych wyzwaniach zawodowych oraz słuchawkach HUAWEI FreeBuds Pro 3, z którymi ostatnio się nie rozstaje.
W tym artykule:
- Julia Stawska - jedna z najzdolniejszych tancerek i choreografek młodego pokolenia
- HUAWEI FreeBuds Pro 3 – urządzenie, które zrewolucjonizuje rynek słuchawek bezprzewodowych?
Julia Stawska - jedna z najzdolniejszych tancerek i choreografek młodego pokolenia
Muzyka i taniec nie tylko dają radość i podnoszą na duchu. Są także jednym z najlepszych sposobów na uwolnienie emocji. Działają oczyszczająco, przenoszą do równoległego (wibrującego) świata, łagodzą stres. Trudno jest przecenić ich wartość, co wie dobrze Julia Stawska, tancerka i choreografka.
Muzyka i taniec to dla wielu osób również narzędzia służące do komunikacji ze światem, środki autoekspresji. Utwory, których słuchamy, mówią dużo zarówno o naszym guście muzycznym, jak i nas samych, naszym samopoczuciu i stanie ducha. Tak samo taniec, który jest czymś więcej niż tylko ruchem czy układem choreograficznym. Tańcząc, możemy wyrażać siebie i swoje emocje. Muzyka i taniec pozwalają na bycie sobą, bycie autentycznym. Dając się im ponieść, odpuszczamy kontrolę.
– Taniec jest dla mnie narzędziem do wyrażania siebie. Od zawsze wolałam tańczyć na ogromnej scenie przed tysiącami osób, niż wypowiadać się przy 20-osobowej klasie w szkole. Najlepszym przekazem dla widza jest autentyczność i pokazanie tego, co naprawdę czujesz – mówi Julia Stawska, tancerka i choreografka.
Muzyka i taniec stanowią język uniwersalny, występujący w każdym kraju i w każdej kulturze. Łagodzą obyczaje i pełnią funkcję platformy łączącej ludzi. Od wieków wykorzystujemy je do komunikowania się z sobą i ze światem. Najlepszym przykładem na to jest Future Pace – projekt, który powstał z inicjatywy Julii Stawskiej i Kuby Ciąpały. Uczestnicy zawodów tanecznych tworzą oddaną sobie społeczność, a muzyka i ruch są tego nieodłączną częścią.
– Future Pace to zawody taneczne, obecnie jedne z największych w Europie, które organizuję razem ze swoim chłopakiem Kubą. Projekt ten jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ od kilku lat pracują przy nim moi najlepsi przyjaciele, z którymi mam realny wpływ społeczny. Pomysł stworzenia zawodów tanecznych był naszym małym marzeniem, które zamieniło się w ogromny sukces – opowiada Julia.
Taniec jest tłem dla muzyki, a muzyka dla tańca. Gdy poruszamy się w rytm muzyki, w mózgu uwalniają się neuroprzekaźniki poprawiające samopoczucie. A przez ciało przepływa fala pozytywnych wibracji, które są jak zastrzyk energii.
Każdy kawałek kryje w sobie mnóstwo dźwięków czy emocji, do których podporządkowujemy ruch – tłumaczy Julia Stawska, profesjonalna tancerka i choreografka.
Taniec i muzyka towarzyszą Julii na każdym kroku, a dzięki takim urządzeniom nowej generacji jak słuchawki HUAWEI FreeBuds Pro 3 staje się to łatwiejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Wszystko za sprawą zastosowanych w nich rozwiązaniom – od genialnej akustyki po unowocześnione systemy redukcji szumów i zakłóceń.
HUAWEI FreeBuds Pro 3 – urządzenie, które zrewolucjonizuje rynek słuchawek bezprzewodowych?
Krystaliczny dźwięk
HUAWEI FreeBuds Pro 3 sprawiają, że nie musimy być ekspertem, by poczuć się jak zawodowy tancerz lub muzyk. Urządzenie może pochwalić się wiodącą w swojej klasie technologią audio. Dzięki temu, że zastosowano w nich system dwóch przetworników Ultra Hearing, gwarantują bezkonkurencyjnej jakości dźwięk. Słuchawki emitują również szeroki zakres częstotliwości – niskie częstotliwości schodzą do 14 kHz, podczas gdy wysokie sięgają aż do 48 kHz. Innymi słowy, zapewniane przez nie wrażenia słuchowe są bogate zarówno w basy, jak i szczegóły „ze środka”.
Brak szumów i zakłóceń
Kolejnym rewolucyjnym rozwiązaniem, które wynosi słuchanie muzyki (i nie tylko) na wyższy poziom, jest to, że słuchawki są w stanie wykryć kształt przewodu słuchowego użytkownika czy warunki otoczenia, dostosowując na tej podstawie odpowiedni poziom dźwięku i jego parametry. Na bieżąco dopasowują poziom redukcji szumów do tego, jak i gdzie ich używamy – niezależnie od tego, czy wokół panuje cisza, czy hałas. Dzięki HUAWEI FreeBuds Pro 3 nie musimy również martwić się o zakłócenia powodowane przez wiatr (niestraszny jest im nawet ten silny, o prędkości 9 m/s).
Dzięki słuchawkom HUAWEI FreeBuds Pro 3 mogę w pełni oderwać się od rzeczywistości i codziennych obowiązków – podkreśla Julia Stawska.
Dziel się swoimi pasjami z innymi
Słuchawki HUAWEI FreeBuds Pro 3 można podłączać do dwóch urządzeń jednocześnie i swobodnie przełączać się między nimi podczas nauki, pracy, tańca lub jakiejkolwiek innej formy aktywności fizycznej. Bez problemu współpracują ze smartfonami (zarówno z systemem Android, jak i iOS), tabletami, laptopami czy komputerami stacjonarnymi. A może chcesz udostępnić swoją ulubioną playlistę przyjacielowi, by mógł odtwarzać ją w tym samym czasie co ty? Dzięki HUAWEI z EMUI 13 to możliwe – użytkownicy smartfonów i tabletów HUAWEI z EMUI 13 mogą dodatkowo korzystać z funkcji Audio Sharing, która pozwala na podłączenie dwóch par słuchawek do jednego źródła dźwięku, a co za tym idzie – dzielenie się z drugą osobą muzyką, audiobookami czy podcastami.
Wszyscy, którzy są w ciągłym ruchu, na pewno docenią również to, że słuchawki są ultralekkie i wygodne. Każda z nich waży jedynie 5,8 g, a dołączone do zestawu etui 46 g. Ponadto do wyboru mamy cztery pary sylikonowych nakładek, w tym nowy rozmiar – XS.
I last but not least – przy nieaktywnej redukcji szumów HUAWEI FreeBuds Pro 3 działają 6,5 godzin, a umieszczone w etui z ładowarką nawet 31 godzin. Z kolei gdy redukcja szumów jest włączona, czas ich pracy wynosi odpowiednio 4,5 godziny bez etui i 22 godziny z etui. A ile czasu potrzebują, by naładować się do pełna? Zaledwie 40 minut.