Masz coś pod spodem – 100% przyjemności
Rozbudza apetyt, rozpala zmysły, wprowadza w błogostan. Dążymy do niej, pragniemy jej, nie możemy się jej oprzeć. Przyjemność ma wiele twarzy i dla każdego jest czymś innym, nie ma reguł jej odczuwania lub granic w jej pojmowaniu. Właściwie jest tylko jedna, niepisana zasada: dzieje się w naszym ciele. W hołdzie dla ciała zdolnego przeżywać całe spektrum przyjemności powstała pomysłowa kampania Answear & Durex.
W tym artykule:
Cała ta przyjemność
Ciało ma swoją pamięć, uczy się tego, co lubimy, chce być przez nas zauważone i dopieszczone. Dzięki niemu możemy rozpoznać, potem doświadczyć, a na koniec zapamiętać to, co sprawia przyjemność. Choć rozkosz ma swój początek w emocjonalnej inteligencji, którą ubarwia indywidualna fantazja, to ciało jest głównym ośrodkiem jej odczuwania. Niestety, często się go wstydzimy, a odczuwanie przyjemności to dla nas wciąż temat tabu. Właśnie dlatego stworzono projekt „Masz coś pod spodem”.
Znane marki, Answear i Durex, łączą kreatywne siły w słusznej sprawie. Biorą pod lupę potęgę przyjemności, zachęcając nas do poznawania własnego ciała, by odczuwać ją w pełni. Uświadamiają, że choć wszyscy kochamy modę, nawet najpiękniejsze ubrania powinno się zdejmować, by z zapałem odkrywać to, co kryje się pod nimi, czyli strefy erogenne. Ich stymulacja działa na nas pozytywnie i kompleksowo – poprawia dobrostan, wspiera nastrój i relacje, rozluźnia ciało, wzmacnia układ hormonalny. Nadal zapominamy, że skóra i jej meandry są zmysłowym, niezgłębionym nośnikiem naszej wielowymiarowej przyjemności, którą wskazane jest nieustannie eksplorować. Warto sobie o tym jak najczęściej przypominać!
Answear & Durex w obronie przyjemności
Światowe rankingi pozostają dla nas bezlitosne – wciąż jesteśmy postrzegani jako osoby permanentnie zestresowane i przebodźcowane, co utrudnia osiągnięcie relaksu, lekkości i przyjemności. Jednocześnie udowodniono, że satysfakcja seksualna jest ściśle powiązana z poczuciem szczęścia i dobrej kondycji. Zdarza się, że dążenie do przyjemności wpędza nas w kompleksy, a nawet poczucie egocentryzmu. Nic bardziej mylnego! Poznanie i akceptacja swojego ciała oraz jego reakcji na dotyk niosą wiele korzyści, takich jak obniżenie poziomu stresu, poprawa jakości snu, wzmocnienie samooceny i pewności siebie. Dla wielu osób orgazm jest jednym z najefektywniejszych sposobów na odprężenie – nic dziwnego, w końcu prowadzi do wydzielania oksytocyny, która wpływa na poprawę nastroju i zmniejszenie napięcia.
„Warto pamiętać, że dbanie o strefy erogenne oznacza też ich pielęgnację. Zarówno przez dotyk, jak i odpowiednie produkty, np. olejki do masażu czy specjalnie zaprojektowane gadżety intymne, które mogą pomóc odkrywać nowe wrażenia” – mówi Patrycja Wonatowska, seksuolożka.
W dążeniu do satysfakcji pomocą służą strefy erogenne, czyli obszary szczególnie wrażliwe na dotyk. Kojarzymy je z miejscami intymnymi, jednak obejmują znacznie szersze rewiry, zazwyczaj pomijane, a nawet nieznane! Właśnie dlatego w ramach kampanii została stworzona specjalna aplikacja, która ma nam pomóc odkryć wszystkie słodkie tajemnice ciała. Zdejmując poszczególne części garderoby poznajemy ukryte, często nieoczywiste strefy erogenne wraz z poradami, jak otworzyć się na nowe doznania. Do aplikacji prowadzą zawieszki z kodem QR, które są umieszczone w paczkach do zamówień dla pełnoletnich oraz materiały publikowane na oficjalnych profilach marek w mediach społecznościowych. Akcję wspierają również influencerzy.
W warszawskiej przestrzeni miejskiej warto zwrócić uwagę na intrygujące manekiny, znajdujące się w Fabryce Norblina, Kinogramie, Browarach Warszawskich czy Answear Concept Store. W ramach akcji można posłuchać wyjątkowego podcastu, prowadzonego przez Patrycję Wonatowską – seksuolożkę, psycholożkę, terapeutkę i edukatorkę seksualną, która chętnie dzieli się bogatą, merytoryczną wiedzą. Nie pozostaje nic innego, jak tylko korzystać i z otwartą głową poszerzać horyzonty przyjemności!
Celebrując przyjemność
Skąd pomysł na tę współpracę? Marka Durex od lat realizuje kreatywne, edukacyjne projekty dotyczące intymności i uświadamia, jak dbanie o seksualność i korzystanie z gadżetów erotycznych wpływa na nasz wellbeing. Answear, jako ceniona lifestyle’owa platforma zakupowa, nie tylko motywuje do twórczej zabawy modą, lecz także do uważnego dbania o swój dobrostan. „Zazwyczaj inspirujemy do wyrażania siebie poprzez styl i wybór ubrań, które podkreślają osobowość. Tym razem chcemy zrobić krok dalej – zachęcamy naszych użytkowników, aby zdejmując z siebie kolejne warstwy przyjrzeli się temu, co sprawia im przyjemność i jak mogą lepiej zadbać o swoje potrzeby, troszcząc się tym samym o swój dobrostan psychiczny. Właśnie to przesłanie stoi za kampanią 'Masz coś pod spodem', którą tworzymy razem z Durex” – wyjaśnia Anna Szwec, PR&communication manager Answear.com. Mocny duet nakłania do aktywnego odkrywania siebie i budowania pozytywnego podejścia do intymności. „Masz coś pod spodem” to hasło, które wzywa do rozkosznego szukania tego, co w nas najpiękniejsze.
„Chcemy, aby Polacy przyjrzeli się swoim ciałom i odkrywali miejsca, które wcześniej wydawały im się nieistotne, a w rzeczywistości skrywają sekret przyjemności” – zdradza Karolina Wierzbicka-Gajda, wellbeing category marketing manager Reckitt Health.
W korzystaniu z dobrodziejstw przyjemności ogranicza nas tylko wyobraźnia i… brak wiedzy o tym, jak cudowne właściwości ma nasze ciało. Wraz z Answear i Durex ruszaj na porywającą przygodę, dzięki której poczujesz się na nowo we własnej skórze. Spektakularne odczuwanie przyjemności zawsze jest w modzie!
Materiał sponsorowany marki Answear