Zendaya w złotym staniku i olśniewającym sari, skradła show na czerwonym dywanie w Bombaju
W miniony weekend Bombaj zamienił się w stolicę gwiazd, a to za sprawą gali otwarcia centrum kultury NMACC. Do największego miasta w Indiach zostało zaproszone kilka najgorętszych nazwisk w branży, by promować nowo otwarte miejsce w Jio World Centre. To jednak Zendaya skradła całe show.
Gwiazdy na gali w Bombaju
Na czerwonym dywanie gali NMACC, pojawiła się Priyanka Chopra wraz ze swoim mężem Nickiem Jonasem, Gigi Hadid oraz Penelope Cruz. Całe show skradła jednak 26-letnia gwiazda "Euforii", Zendaya. Młoda aktorka pojawiła się na gali razem ze swoim chłopakiem Tomem Hollandem, na ściance pozowali jednak oddzielnie. Zendaya olśniewała w staniku wysadzanym ozdobionymi kryształkami złotymi ptakami oraz tradycyjnym dla kultury Indii sari, jej partner pozował w klasycznym garniturze.
Zobacz też: Priyanka Chopra zniewala w prześwitującej sukience. Na czerwonym dywanie pozowała z mężem Nickiem Jonasem
Zendaya olśniewa w Bombaju
Zendaya wystylizowana była przez swojego wieloletniego przyjaciela i jednego z najpopularniejszych w Hollywood "architektów wizerunku", czyli Lawa Roacha. Duet oddał hołd kulturze Indii, decydując się na kreację pierwszego indyjskiego projektanta zaproszonego do zaprezentowania swojej kolekcji na paryskim Tygodniu Mody Haute Couture. Fioletowe sari autorstwa Rahula Mishra pokryte było srebrnymi gwiazdami, a ciągnące się po ziemi wykończenie miało na sobie wyhaftowane elementy indyjskiej fauny i flory.
Uwagę zwracała też stylowa biżuteria Zendayi. Gwiazda zdecydowała się na diamentowe kolczyki i bransoletkę w kształcie węża od Bulgari. Włosy upięte miała w kok, a pojedyncze wypadające z niego kosmyki dodawały uroku fryzurze. Przy szykownej stylizacji i przykuwającej wzrok biżuterii, aktorka postawiła na bardzo minimalistyczny makijaż, podkreślający jej naturalne piękno.