Wywiad z Brigitte Macron - tylko w ELLE!
W nowym, listopadowym numerze ELLE znajdziecie wyjątkową rozmowę z Brigitte Macron. Tylko nam żona prezydenta Francji opowiada o dzieciństwie, miłości i nowej roli. Oto fragmenty wywiadu!
To jej pierwszy wywiad! Żona prezydenta Francji jeszcze żadnemu tytułowi nie opowiedziała o swoim życiu w Pałacu Elizejskim, wątpliwościach i potyczkach. ELLE udało się porozmawiać z Brigitte Macron w Paryżu, gdzie powstała też sesja zdjęciowa.
Brigitte Macron, pierwsza dama Francji, ma 64 lata i pochodzi z rodziny wytwórców czekolady z Amiens. Przez lata była nauczycielką języka francuskiego i łaciny w liceum w swoim rodzinnym mieście. Tam poznała młodszego o 24 lata Emmanuela Macrona, swojego przyszłego męża...
Fragmenty wywiadu z Brigitte Macron >>
Całą treść rozmowy znajdziecie w najnowszym numerze magazynu - już w sprzedaży!
1 z 5
Wywiad z Brigitte Macron tylko w ELLE! Co powiedziała o swojej relacji z mężem?
Jedyną wadą Emmanuela jest to, że jest młodszy! Często żartujemy o tym między sobą, ale w ogóle nie zwracamy uwagi na różnicę wieku. Młodsi mężczyźni nigdy mnie nie pociągali, nawet nie otarłam się o taki związek. Zresztą Emmanuel nie był w mojej klasie: nawiedzony głupek, który mówi, że czytałam jego wiersze i prace domowe, opowiada kłamstwa ... Łączyły nas wyłącznie relacje artystyczne. Zmieniły się podczas pracy nas sztuką Eduardo de Filippo L'Art de la comèdie. Spotykaliśmy się co drugi piątek wieczorem, a ja już od soboty czekałam na kolejny piątek. Nie rozumiałam dlaczego. Wydawało się to całkowicie bezsensowne.
Próbowała się Pani przed tym bronić?
Tak, to ja powiedziałam Emmanuelowi, żeby wyjechał i ostatnią klasę ukończył w Paryżu. Uważałam, że tak będzie lepiej dla niego.
2 z 5
Brigitte Macron - fragmenty wywiadu dla ELLE. Od trzech miesięcy spotyka się Pani z Francuzami bez udziału dziennikarzy, żeby pokazać swoje zaangażowanie. Co zapamiętała Pani z tych spotkań?
Brigitte Macron: Podczas kampanii, kiedy byłam z mężem w terenie, zauważyłam, że ludzie niechętnie mówią, kiedy są filmowani lub nagrywani. Dlatego zdecydowałam się podróżować bez mediów. Dzięki temu ludzie zaczęli opowiadać mi o rzeczach, o których wcześniej nie słyszałam. Musiałam też uzbroić się w cierpliwość. Nie mówi się tego samego po 30 minutach rozmowy, co po dwóch godzinach.
3 z 5
Brigitte Macron - fragmenty wywiadu dla ELLE. Nie urodziła się Pani pierwszą damą, ale stała się nią w ciągu trzech miesięcy?
Brigitte Macron: Nie czuję się pierwszą damą, to zresztą tłumaczenie amerykańskiego tytułu, parafraza, w której nic mi się nie podoba. Kiedy ją słyszę w odniesieniu do siebie, zawsze mam ochotę się rozejrzeć: o kim oni mówią? Nie czuję się ani pierwszą, ani ostatnią, ani damą. Jestem Brigitte Macron! Do Melanie Trump też mówię po imieniu. To kobieta, która bardzo troszczy się o edukację, o to, by coś robić i robić to dobrze. Jest wzruszająca.
4 z 5
Brigitte Macron - fragmenty wywiadu dla ELLE. Jest Pani kobietą wykształconą, feministką. Nie drażni Pani, że tak dużo mówi się o Pani ubraniach?
Jeśli to ma pomóc francuskiej modzie, to czemu nie! Jestem na nią bardzo wyczulona. W świecie istnieje określony wizerunek Francuzki. Zawsze zwracam uwagę na swój wygląd, spytajcie moje córki albo uczniów! Nigdy nie wyszłam z domu nieuczesana, muszę być odpowiednio ubrana, po prostu nie potrafię inaczej. Dzisiaj mogę mówić o szczęściu, że spotkałam Nicolasa Ghesquière’a, dyrektora
kreatywnego Lous Vuitton, który mnie rozumie i zna. Podziwiam jego
wrażliwość i talent. Karl Lagerfeld również jest wielkim, fascynującym
kreatorem i artystą. Noszę też ubrania innych projektantów mody,
uwielbiam Oliviera Rousteinga, Alexandre’a Vauthiera. Bardzo też
lubię Azzedine’a Alaïę, ale jego spódnice są krótkie! Nosiłam mini,
jak byłam młodsza. Chowało się je w torbie przed wyjściem z domu...
Pod spód wkładało się krótkie reformy, bo w nich tańczyło się rocka.
Potem przeszłyśmy z bardzo krótkich spódnic na bardzo długie
i pewnego dnia, gdy miałam na sobie długą spódnicę, moja babcia powiedziała: „No popatrz, zupełnie jak wiedźma z bajki o Jasiu
i Małgosi”. Wtedy powiedziałam: koniec z tym!
5 z 5
Wywiad z Brigitte Macron w ELLE
Całą treść rozmowy znajdziecie w najnowszym numerze magazynu - już w sprzedaży!