Winona Ryder w Wenecji z długo ukrywanym partnerem. Mało kto wiedział, że nie jest sama. Kim jest Scott Mackinlay Hahn?
Winona Ryder powróciła po niemal 12 latach na Festiwal Filmowy w Wenecji, promując kontynuację filmu "Sok z żuka" – "Beetlejuice, Beetlejuice". Aktorka pojawiła się na czerwonym dywanie u boku tajemniczego mężczyzny, z którym łączy ją długa relacja.
Winony Ryder i Scott Mackinlay Hahn olśniewają na 81. Festiwalu Filmowym w Wenecji
Winona Ryder, ikona lat 90. i gwiazda kontynuacji kultowego filmu "Sok z żuka", skradła show podczas 81. Festiwalu Filmowego w Wenecji. Uwagę przyciągnęły nie tylko jej genialne stylizacje, ale także partner, z którym pozowała na czerwonym dywanie. Jej wybrankiem już od 14 lat jest Scott Mackinlay Hahn. Ich wspólne wyjście wzbudziło spore zainteresowanie, zwłaszcza że Ryder chroni swoją prywatność i rzadko dzieli się szczegółami z życia osobistego.
Para pojawiła się na festiwalu w dopasowanych stylizacjach utrzymanych w czerni. Ryder wybrała elegancką suknię Prada z rozkloszowanym dołem, wykończoną dużymi cekinami, która idealnie nawiązywała do jej postaci z filmu "Beetlejuice, Beetlejuice". Z kolei Hahn wybrał klasykę, decydując się na czarny, satynowy garnitur i koszulę w tym samym kolorze. Para prezentowała się nienagannie na czerwonym dywanie, trzymając się za ręce, co było doskonałym zobrazowaniem ich trwającego dekadę romansu. Okazywanie sobie czułości sprawiło, że wielu fanów chciało dowiedzieć się czegoś więcej o partnerze Winony Ryder.
Kim jest Scott Mackinlay Hahn?
Scott Mackinlay Hahn to nazwisko, które może nie być powszechnie znane, ale w świecie mody jest on cenioną postacią. To współzałożyciel marki odzieżowej Loomstate, która specjalizuje się w ekologicznej i zrównoważonej modzie. Para poznała się w 2010 roku na premierze filmu "Czarny łabędź". Co ciekawe, Scott nie miała pojęcia, kim jest Winona i pomylił ją z Millą Jovovich, komplementując jej rolę w "Piątym elemencie. W rozmowie z Harper's Bazaar z 2022 roku, Ryder podkreśliła, jak wdzięczna jest swojemu partnerowi:
On jest taki wspaniały. Naprawdę taki jest. Mam naprawdę dużo szczęścia (...) Połączyliśmy się na wielu poziomach. Ale to było niesamowite, że on nie jest w tym biznesie... Naprawdę starałam się to ukryć”.