Tom Brady nie żałuje powrotu do NFL, który mógł być powodem rozwodu z Gisele Bündchen

O finalizacji rozwodu para poinformowała swoich fanów oraz media za pomocą oświadczeń opublikowanych na Instagramie. Obydwoje określili je rozstaniem dwojga przyjaciół, podziękowali sobie wzajemnie za wspólnie spędzone chwilę i podkreślili, że życzą wszystkiego co najlepsze dla swoich eks partnerów.

Gisele Bündchen i Tom Brady oficjalnie się rozwiedli. Poprzednia partnerka sportowca: "Nie wszystkie relacje mają trwać całe życie"

"Decyzja o zakończeniu małżeństwa nigdy nie jest łatwa, ale rozstaliśmy się i chociaż oczywiście trudno jest przejść przez coś takiego, czuję wdzięczność za błogosławiony czas, który spędziliśmy razem i zawsze życzę Tomowi wszystkiego najlepszego" — napisała Gisele Bündchen

Powrót Toma Brady'ego do NFL

Chodziły pogłoski, że powodem rozstania był napięty kalendarz najbardziej utytułowanego zawodnika amerykańskiego futbolu. Tom po dosyć krótkiej przewie, która miała być już emeryturą sportową, wrócił do pracy podpisując kontrakt z Buccaneers. Decyzja małżonka nie spotkała się z aprobatą Gisele, o czym dosyć otwarcie poinformowała świat, krytykując ją w wywiadzie dla ELLE.
Jak się okazuje kariera dla Brady'ego okazała się zdecydowanym priorytetem. W najnowszym wywiadzie, sportowiec na pytanie czy ma wyrzuty sumienia w związku z powrotem, odpowiedział: "Nie, zdecydowanie niczego nie żałuję".

Dzieci Gisele Bündchen i Toma Brady'ego

Para doczekała się dójki dzieci: 12-letniego Benjamina i 9-letniej Vivian. Wychowywali też razem syna z poprzedniego małżeństwa Brady'ego, 15-letniego Jacka Moynahana. Sąd w hrabstwie Glades na Florydzie, który przeprowadzał proces rozwodowy orzekł, że obie strony mają przestrzegać poufnego planu dotyczącego wychowania dzieci.

Zobacz dom Gisele Bündchen, w którym zamieszkała po rozwodzie:

Nowy dom Gisele Bündchen. To niewielka nieruchomość w Miami