Syn Dominiki Kulczyk i księcia Lubomirskiego zadebiutował na salonach. Czy młody arystokrata pójdzie w ślady przedsiębiorczego dziadka? Wiele na to wskazuje

W tym artykule:

1. Jeremi Kulczyk-Lubomirski na gali Polskiej Rady Biznesu
2. Dominika Kulczyk i książę Lubomirski – historia związku

Podczas gdy oczy wszystkich są zwrócone głównie na brytyjską rodzinę królewską, nasze rodzime podwórko również może pochwalić się przedstawicielami arystokracji. W tym tygodniu podczas jednego z najważniejszych wydarzeń polskiego biznesu zadebiutował potomek księcia Lubomirskiego. Jeremi Kulczyk-Lubomirski wraz z siostrą Weroniką zaszczycili swoją obecnością prestiżową galę Polskiej Rady Biznesu, której współzałożycielem był ich dziadek, Jan Kulczyk. 20-letni arystokrata wręczył na scenie jedną ze statuetek, tym samym oficjalnie debiutując na salonach.

Jeremi Kulczyk-Lubomirski na gali Polskiej Rady Biznesu

“Moje radość i wzruszenie są tym większe, że tegoroczną nagrodę po raz pierwszy wręczył mój syn Jeremi, kontynuując rodzinną tradycję zapoczątkowaną przez swojego dziadka, a mojego tatę, dr. Jana Kulczyka – legendę polskiej przedsiębiorczości i jednego z założycieli Polskiej Rady Biznesu. Jest to dla mnie nie tylko symbol nowej energii w mojej rodzinie, ale również podkreślenie jej silnych, liczących już trzy pokolenia związków z Polska Radą Biznesu, która zawsze wyznaczała trendy dla polskiej przedsiębiorczości”, napisała dumna Dominika Kulczyk na Instagramie, jednocześnie dzieląc się fotografią swojego syna z gali wręczenie nagród. Pod postem pojawiło się mnóstwo gratulacji i słów zachwytu nad Jeremim Kluczykiem-Lubomirskim. Goście docenili jego opanowanie i spokój podczas oficjalnych wystąpień, nie brakuje również głosów, że świetnie sobie poradził, debiutując na gali, która była ważnym wydarzeniem dla jego dziadka.

Jeremi jest 20-letnim studentem, który właśnie kończy pierwszy rok zarządzania na jednej z londyńskich uczelni. Według serwisu Onet polski arystokrata "jest wdrażany w sprawy biznesu oraz Fundacji Książąt Lubomirskich". Wszystko wskazuje więc na to, że pójdzie w ślady swojej rodziny, zarówno Jana Kulczyka, jak i jego równie przedsiębiorczej córki Dominiki, nie zapominając o obowiązkach, które należą do niego z książęcego tytułu, dziedziczonego z kolei po swoim ojcu, Janie Lubomirskim-Lanckorońskim.

Król Karol jest wściekły na księcia Harry’ego i Meghan Markle. Czym tym razem narazili się rodzinie królewskiej?

Dominika Kulczyk i książę Lubomirski – historia związku

Poznali się na balu, zorganizowanym przez rodzinę Lubomirskich. Dominika Kulczyk od razu wpadła w oko Janowi Lubomirskiemu, ale ona nie była od początku przekonana do ukochanego. W wywiadzie dla magazynu “Twój Styl” córka Jana Kulczyka wyznała, że to ojciec chciał ich ze sobą poznać, ale ona nie była zwolenniczką tego pomysłu, ponieważ stworzyła w głowie obraz “rozkapryszonej arystokracji. “Jaś był jednak uparty i zdecydowany, bo na trzeciej randce powiedział niby żartem, że będę jego żoną. Rzadko spotykałam mężczyzn, którzy wiedzieli, czego chcą. Okazało się, że jest zaprzeczeniem cech, które mu wmówiłam. To mężczyzna, który daje 100 proc. wsparcia, ale i romantyk w starym stylu”, wyznała na łamach kobiecego magazynu.

Dopiero po kilku randkach zostali parą i od tamtej pory uchodzili za jeden z najszczęśliwszych związków polskiego show-biznesu, wielokrotnie podkreślając, że rodzina jest dla nich najważniejsza. Pobrali się podczas kameralnej uroczystości we Włoszech w 2001 roku, a 3 lata później na świat przyszedł ich pierwszy syn, Jeremi. Kilka lat później Dominika i Jan doczekali się córki Weroniki. Kiedy w 2011 roku odnowili przysięgę małżeńską i wyprawili huczne przyjęcie w rodzinnym zamku w okolicach Wiśnicza nikt nie spodziewał się, że ich małżeństwo wkrótce się skończy. Rozwód nastąpił w 2013 roku, a żadne z nich nie skomentowało rozstania. Z resztą przez pół roku nikt nie wiedział o tym rozłamie, o co zadbał sztab prawników Jana Kulczyka. Według osób z otoczenia Kulczyk i Lubomirskiego para oddaliła się od siebie, ale mimo wszystko rozstali się w przyjaźni, ponad wszystko stawiają dobro swoich dzieci.