Styl Gigi Hadid - przegląd najlepszych stylizacji modelki
Stylizacje Gigi Hadid zachwycają nas od lat! Z okazji urodzin modelki, trudno było nam wytypować jedynie 10 najlepszych. Sprawdźcie, co znalazło się w naszym zestawieniu.
- Anna Górska-Micorek
Gigi Hadid to królowa streetwearu, która inspiruje rzesze fanek. Ale żeby naprawdę odnaleźć się w garderobie à la Hadid trzeba mieć sporo polotu i jeszcze więcej odwagi. Magia stylu tej amerykańskiej modelki polega na tym, że jednym dodatkiem, czy detalem potrafi całkowicie odmienić charakter swojej stylizacji. Do eleganckiego płaszcza dobiera sportowe sneakersy, a bawełnianą bluzę zestawia z mokasynami. Rockowe dodatki manifestujące jej muzyczne gusta to już klasyka jej stylu. Ku uciesze polskich fanek, najwyraźniej Gigi gustuje w naszych rodzimych projektach – na ulicach można ją zauważyć na przykład w ubraniach marek PLNY LALA, KREIST Krzysztofa Stróżyny czy MISBHV. Swoje „piętno” Gigi odcisnęła też na zagranicznych gigantach, współpracując z Maybelline czy Tommy'm Hilfigerem. Na jakie marki jeszcze stawia modelka? Versace, Stella McCartney, Sandro, Nili Lotan czy Stuart Weitzman – to tych metek szukajcie robiąc zakupy, jeśli chcecie być jak Gigi Hadid. Stylem modelki możecie też inspirować się przemierzając ubrania z sieciówki – wystarczą dżinsy z wysokim stanem, białe klasyczne sneakersy, kolczyki koła lub ewentualnie asymetryczne, oldschoolowe okulary, T-shirt z nazwą ulubionego zespołu i jesteście gotowe, żeby podbić ulicę niczym Gigi rozkochała w sobie Nowy Jork. W uwagi na nadciągającą jesień warto zaopatrzyć się też w czarny, wełniany, długi płaszcz.
Styl Gigi Hadid - najlepsze stylizacje
Bluza marki PLNY LALA przywodziła na myśl wakacyjny nastrój już w marcu, kiedy Gigi Hadid przechadzała się w niej po Nowym Jorku. Modelka miała na sobie podkreślające jej talię osy dżinsy Sandro z wysokim stanem. Look dopełnił czerwony pasek i mokasyny w tym samym kolorze marki NewbarK, które pozwoliłyby skojarzyć Hadid z Dorotką z Kansas, gdyby nie napis na bluzie. Grzeczna bohaterka „Czarnoksiężnika z krainy Oz” pewnie zamiast Pina Colady wybrałaby pewnie koktajl z zielonych warzyw.
W szafie modelki znajdziemy bez trudu rockowe dodatki – T-shirtów vintage z nazwami kultowych zespołów Hadid ma przynajmniej kilka. Naszą uwagę przykuł ten z trasy koncertowej z AC/DC, która odbyła się w 1981 roku od marki JunkFood. Ta stylizacja to typowy przykład łączenia stylów przez Hadid. Koszulkę i szorty DaisyDuke modelka przełamała granatowym, satynowym płaszczem. Uzupełnieniem blue total look są wysokie sportowe buty i błękitna wstążka wykorzystana jako choker.
W ubiegłym roku podczas mediolańskiego Tygodnia Mody, tuż po pokazie Versace Hadid prezentowała się właśnie jak ktoś kto dopiero opuścił wybieg. Z charakterystyczną dla siebie nonszalancją, czerwony garnitur i buty na wysokim obcasie zestawiła z jasnym oversize'owym swetrem z golfem. Okulary z niebieskimi szkłami dodały stylizacji jeszcze więcej luzu.
To kolejna stylizacja, w której modelka pokazuje, że łączenie trendów to jej specjalność. Elegancka, haftowana w kwiaty peleryna od Stelli McCartney okrywa skórzaną ramoneskę. Tym razem modelka dopasowała do niej czarne botki i klasyczne dżinsy-rurki. Ta sama peleryna stanowiła jednak innym razem element stylizacji, na którą składały się spodnie z przetarciami i białe sneakersy.
Tym razem modelka postawiła na nude total look. Hadid założyła sukienkę Jonathana Simkhaia, szpilki i klasyczny camelowy płaszcz. Kolorystycznym przełamaniem stylizacji była jedna z ulubionych torebek Hadid – czarny model Versace. Stylizacja na wskroś elegancka, a jednak – z rockowym pazurem. Charakterystycznym elementem sukienki są rozcięcia wzdłuż uda.
Od zeszłej jesieni do łask wracają logotypy marek. Hadid wyczuła ten trend już jakiś czas temu – biały T-shirt Fendi ze specjalnej edycji powstałej we współpracy z marką Fila zestawiła z klasycznymi Levisami 501 i sportowymi butami na platformie Naked Wolf.
Choć Hadid często widywana jest w stylizacjach typu total look, niestraszne jej też kolorowe kreacje. Ta od Versace, w której zaprezentowała się na gali CFDA Awards 2018 w pierwszej chwili wydaje się być nie kombinezonem, a bodypaintingiem.
Kombinezon w wersji total glamour? Czemu nie? Nie da się ukryć, że w modelka wyglądała jak przysłowiowe milion dolarów – nie tylko za sprawą połyskującej kreacji. Uwagę przykuwała głównie biżuteria stworzona w ramach projektu Messika by Gigi Hadid. Tak, diamenty nadal są najlepszym przyjacielem kobiety.
Ta stylizacja to nokaut! Płaszcz-żakiet z kolekcji Tommy’ego Hilfigera wzorowany na bokserskich „szlafrokach” był dodatkiem do czerwonego, transparentnego kombinezonu i kozaczków na obcasie. Gigi wybrała tę kreację jednak nie na bokserski ring, a na przyjęcie z okazji nawiązania współpracy Hilfigera ze sportowcem dalekim od sztuk walki, a mianowicie z kierowcą Formuły 1- Lewisem Hamiltonem.
Po raz kolejny pokazując, że nie straszna jej logomania, na pokaz Anny Sui, modelka wybrała się w puchowej kurtce (orange is the new black?) i kowbojkach Fendi. Hadid miała też na sobie skórzane spodnie, często obecne w jej stylizacjach.
1 z 10
Gigi Hadid na New York Fashion Week, wrzesień 2018.
2 z 10
Gigi Hadid w Nowym Jorku, marzec 2018.
3 z 10
Gigi Hadid w Nowym Jorku, maj 2016.
4 z 10
Gigi Hadid w Mediolanie, luty 2017.
5 z 10
Gigi Hadid w Nowym Jorku, luty 2015.
6 z 10
Gigi Hadid w Nowym Jorku, maj 2016.
7 z 10
Gigi Hadid na imprezie TommyXLewis , wrzesień 2018.
8 z 10
Gigi Hadid w Nowym Jorku, maj 2018.
9 z 10
Gigi Hadid na CFDA 2018.
10 z 10
Gigi Hadid na imprezie Messika By Gigi Hadid My Soul Jewelry Collection, wrzesień 2018.