Sławni eks Britney Spears blokowali autobiografię księżniczki popu. Czego boją się Justin Timberlake i Colin Farrell?
Britney Spears latami walczyła o swoją podmiotowość. Aż w końcu 12 listopada 2021 roku, ze wsparciem milionów fanów, uwolniła się spod kurateli ojca. Teraz zamierza w pełni wykorzystać odzyskany głos i z własnej perspektywy opowiedzieć o spektakularnej karierze, załamaniu nerwowym i trwającym 13 lat ubezwłasnowolnieniu. Autobiografia „The Woman in Me” trafi na półki już jesienią, co budzi niepokój wśród wpływowych znajomych gwiazdy.
Emocje po książce księcia Harry'ego już dawno opadły, a biuro prasowe pałacu Buckingham nareszcie może odsapnąć. Choć rodzina królewska wytrenowana jest w zachowywaniu uprzejmego milczenia, to z pewnością bacznie śledziła doniesienia o wspomnieniach niepokornego royalsa. Pora, aby pałeczkę w starciu budzących największe emocje biografii przejął nowy tytuł. Tym samym ciężar przelanych na papier zarzutów spadnie na barki nowych pobocznych bohaterów. Na prowadzenie w wyścigu powoli wysuwa się nadchodzące dzieło Britney Spears. Mówi się, że piosenkarka podpisała umowę wydawniczą opiewającą na miliony dolarów. Nie udało jej się prześcignąć jedynie Baracka i Michelle Obamów. Księżniczka popu ma przedstawić osobistą historię na własnych warunkach. „The Woman in Me” reklamowana jest jako „odważna i zdumiewająco poruszająca opowieść o wolności, sławie, macierzyństwie, przetrwaniu, wierze i nadziei”. Podczas gdy fani artystki z niecierpliwością wypatrują premiery, niektórzy woleliby, żeby się jej nie doczekali. Zagraniczne media informują, że dawni partnerzy gwiazdy robili, co mogli, aby opóźnić debiut powieści.
Sławni eks Britney Spears blokowali premierę autobiografii księżniczki popu. Czego boją się Justin Timberlake i Colin Farrell?
Według dziennikarzy The Sun Justin Timberlake i Colin Farrell zatrudnili prawników i żądali przedpremierowego dostępu do przygotowanych do druku treści. „Domagali się możliwości wcześniejszego zapoznania się z książką i byli nieugięci w kwestii usunięcia niektórych rewelacji” – ujawnia źródło tabloidu. Jednocześnie zapewnia, że mimo naniesionych poprawek czytelnicy wciąż mogą liczyć na wiele kontrowersji. „Nadal pozostaje wiele wstrząsających kwestii, ale Justin i Colin byli zmartwieni tym, co można o nich napisać”. Zgodnie z ustaleniami redakcji prace nad książką były zawieszone przez ponad cztery miesiące, zanim obie strony doszły do porozumienia.
„Procesy prawne wiązały się ze wstrzymaniem publikacji, toczyła się dyskusja na temat tego, co można w niej uwzględnić. W końcu zostało to rozstrzygnięte, a autobiografia jest gotowa”.
Britney Spears i Justin Timerlake poznali się w dzieciństwie, kiedy oboje występowali w Klubie Myszki Miki. W latach 1999-2002 tworzyli jedną z najbardziej rozchwytywanych par show-biznesu. Na ten okres przypadał też rozkwit ich muzycznych karier. Ona nagrała bijące rekordy albumy „...Baby One More Time” i „Oops!... I Did It Again”. On był częścią uwielbianego boysbandu NSYNC. W historii popkultury zapisali się też sprawą dopasowanych denimowych kreacji z rozdania American Music Awards. Przelotny romans z Colinem Farrellem miał dużo mniej medialny charakter. Irlandzki aktor miał randkować z wokalistką w 2003 roku, jednak żadne z nich nigdy nie potwierdziło domysłów. Czego dowiemy się z wyczekiwanej autobiografii? Odpowiedź poznamy już 25 października. Wtedy to pierwsze egzemplarze pojawią się w księgarniach. Data premiery polskiego przekładu nie została jeszcze ogłoszona. Czekamy z niecierpliwością.