Sandra Kubicka urodziła syna. W poruszającym wpisie dotyczącym porodu wyznała: "Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu"
Modelka i influencerka Sandra Kubicka urodziła syna i pochwaliła się nim w mediach społecznościowych. Szczerze i poruszająco opowiedziała też o komplikacjach przy porodzie "Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie, jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą, aby to nadrobić".
- ELLE
Sandra Kubicka urodziła syna
Sandra Kubicka i muzyk Aleksander Baron zostali rodzicami kilka dni temu, ale właśnie dziś oficjalnie potwierdzili narodziny syna. Świeżo upieczony ojciec ogłosił jego przyjście na świat ze sceny Polsat Hit Festiwal 2024 w Sopocie. Przy okazji powiedział również zgromadzonej publiczności jak ma na imię noworodek. W tym samym czasie Sandra Kubicka opublikowała na swoim Instagramie wpis, w którym opisała radość, ale również trudne chwile, które towarzyszyły jej przy przyjściu na świat pierwszego dziecka.
Kubicka i Baron publicznie ogłosili, że są razem w październiku 2021 roku, w krótko potem wzięli kameralny ślub w gronie najbliższych. Teraz rodzinę uzupełnił mały Leonard, bo tak para nazwała swoje pierwsze dziecko.
"Proszę was o powitanie i zrobienie hałasu dla naszego syna Leonarda Milwiw-Barona oraz najdzielniejszej mamy na świecie Sandry Milwiw-Baron", zaapelował Aleksander Baron ze sceny w Sopocie.
Sandra Kubicka poruszająco o przyjściu na świat Leonarda
Tymczasem na Instagramie modelki fani znaleźli pierwszy filmik młodej mamy z dzieckiem i towarzyszący mu szczery post. Sandra Kubicka urodziła Leonarda przed wyznaczonym terminem porodu, w związku z czym noworodek jako wcześniak musiał zostać podłączony do aparatury w szpitalnej sali.
16 maja o godzinie 2:11 w nocy przyszedł na świat nasz wymarzony Syn. Leoś urodził się w 33 tyg + 6 dniu ciąży. Nasze pierwsze wspólne chwile nie były takie, jak sobie wymarzyliśmy, ale mamy całe życie przed sobą, aby to nadrobić. Tak bardzo chciałam go przytulić i zabrać do domu. To jest absolutnie najgorsze uczucie dla matki - patrzeć, jak Twoje dziecko jest podpięte rurami do różnych urządzeń, a Ty nie możesz nic zrobić ani mu pomóc. Wypłakałam ocean łez podczas pobytu w szpitalu. Każdy kolejny dzień był dla mnie ogromną lekcją cierpliwości i wytrwałości a naszym najlepszym przyjacielem był czas. Pomimo swojego wczesnego przyjścia na świat Leoś jest turbo silnym, zdrowym i bardzo dzielnym chłopcem. Codziennie robił i robi ogromne postępy. Bardzo szybko pokazał swój charakter i siłę woli. Po kilku dniach zaczął oddychać samodzielnie, z dnia na dzień dosłownie rozpromieniał., napisała Sandra Kubicka na swoim Instagramie.
I dodała - "Te wszystkie wspólne dni w szpitalu udowodniły nam, jak silni jesteśmy razem jako rodzina. Moja wymarzona rodzina... Nikt ani nic nas już nie złamie. Kocham Was @alekbaron & Leosiu. Mężczyźni mojego życia. Moje wszystko."
Wcześniej przez długi czas Kubicka starała się o ciążę, walcząc z PCOS, czyli zespołem policystycznych jajników i rozważała wspólnie z mężem procedurę in vitro. Influenserce udało się jednak zajść w wymarzoną ciążę drogami natury i choć ciążą nie była dla niej najłatwiejszym czasem, a przyjście na świat syna nie obyło się bez problemów - teraz rodzice mogą się cieszyć małym Leonardem. Serdecznie gratulujemy!