Reklama

Przed tłumem fotoreporterów gwiazdy prezentują cały wachlarz póz. Jedne ograniczają się do słynnej postawy „jedna noga do przodu”, dzięki której uzyskują w kadrze pożądane proporcje. Inne wykorzystują uwagę mediów do rozpowszechniania ważnego przekazu. Przykładem jest aktorka Auliʻi Cravalho i jej rozmazana szminka symbolizująca przemoc wobec rdzennych kobiet. Niekiedy mimika i ruchy ciała nie niosą jednak górnolotnego przesłania ani nie służą korzystniejszemu wyglądowi na zdjęciach. Co kryje się za gestem Pedro Pascala?

Reklama
Selena Gomez, Met Gala 2018
Noam Galai/Getty Images

Pedro Pascal od lat wykonuje ten gest na czerwonym dywanie. Bella Ramsey skłoniła go do wyjaśnień

Amanda Edwards/WireImage

Powiedzieć, że Pedro Pascal i Bella Ramsey mają swoje pięć minut, to jak nie powiedzieć nic. Ekranowy duet szybko awansował z pozycji lubianych, ale wciąż drugoplanowych postaci w „Grze o Tron”, do postapokaliptycznych nomadów, którzy w przerwach od walki o przetrwanie w opanowanym przez cordyceps świecie, są zapraszani na najważniejsze branżowe wydarzenia. Od paryskiego tygodnia mody, przez galę wręczenia Oscarów, aż po Met galę – obsada „The Last of Us” była obecna wszędzie. Też wzdychacie do 48-letniego Chilijczyka i bez ustanku przeglądacie jego nowe i archiwalne sesje? Mogliście zauważyć, że gwiazdor często staje przed obiektywem z lewą dłonią na klatce piersiowej.

Pedro Pascal został aktorem dzięki Sarah Paulson? „Dawałam mu pieniądze, żeby miał co jeść” >>

Tak samo było podczas wydarzenia HBO, które miało miejsce pod koniec kwietnia w Los Angeles. Aktor, ubrany w szlafrokową stylizację Maison Margiela, kolejny raz skierował rękę na tułów. Jego gest ochoczo powtórzyła 19-letnia koleżanka z planu. Pedro Pascal uznał, że nadszedł czas, aby objaśnić sens swojego zachowania. „Wiesz, dlaczego to robię?” – zapytał, zanim wziął głęboki oddech. „Ponieważ właśnie w tym miejscu znajduje się mój niepokój”.

Reklama

Bella Ramsey pokiwała głową ze zrozumieniem i natychmiast okazała przyjacielowi wsparcie. Sama również zmagała się ze stanami lękowymi. Wywiadów udziela z gadżetami antystresowymi w dłoni. W ostatnich miesiącach otwarcie opowiadała o tym, jak źle traktowana była w świecie show-biznesu ze względu na swoją oryginalną urodę i tożsamość płciową – gwiazda identyfikuje się jako osoba niebinarna. W rozmowie z Good Day DC wróciła pamięcią do jednego z pierwszych castingów. „Chociaż moje umiejętności aktorskie bardzo się spodobały, nie dostałam roli. Powiedziano mi, że nie mam »hollywoodzkiego wyglądu«”.

Jon Bongiovi z dziećmi
Fot. Karwai Tang / Contributor / Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama