Michał Gilbert Lach został ojcem! Znany projektant i jego partner zostali rodzicami trojaczków. „To symbol walki o prawa i godność każdej pary”
Michał Gilbert Lach z okazji amerykańskiego Dnia Ojca podzielił się z obserwatorami na Instagramie radosną nowiną. Razem ze swoim partnerem od niedawna wychowują trojaczki. W poruszających postach polski projektant zdradził, jak wyglądała ich droga do spełnienia marzenia o rodzicielstwie.
- ELLE
Michał Gilbert Lach to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich projektantów. Od 2009 roku pełnił funkcję dyrektora kreatywnego Bohoboco. Jedenaście lat później brand pożegnał się z polskim rynkiem mody, a założyciel marki skupił się na rozwoju Bohoboco Perfume. Marka była nawet nominowana do tzw. „Oscarów perfumowych”, czyli do The Fragrance Foundation Awards. 8 czerwca Michał Gilbert Lach wyznał za pomocą social mediów, że prywatnie jest już także mężem. Kilka dni później, z okazji amerykańskiego Dnia Ojca, projektant i jego partner potwierdzili, że zostali ojcami trojaczków.
Michał Gilbert Lach i jego partner zostali rodzicami
Michał Gilbert Lach i jego partner doczekali się trojaczków. 8 lutego na świat przyszli dwaj chłopcy i córeczka. Chociaż dzieci urodziły się już kilka miesięcy temu, rodzice dopiero teraz czuli się na tyle pewnie, by podzielić się z obserwatorami radosną nowiną. "Dziś chcielibyśmy podzielić się z wami największą radością, jakiej kiedykolwiek doświadczyliśmy - narodzinami naszych wspaniałych dzieci. Ponad dwa i pół roku temu wyruszyliśmy w tę niezwykłą podróż, realizując nasze najskrytsze marzenie i wewnętrzną potrzebę”, napisał projektant. W dalszej części wpisu projektant wyjawił, że droga do ojcostwa nie była łatwa.
Choć dzieci przyszły na świat 8 lutego, dopiero teraz możemy śmiało podzielić się z wami tą niesamowitą wiadomością. Nasza podróż była pełna wyzwań, obaw o zdrowie i życie naszych dzieci, ale także pełna nadziei i determinacji. Na OIOM-ie spędziliśmy 81 dni. Teraz, gdy w końcu jesteśmy w domu, czujemy się spokojniejsi co do przyszłości i zdrowia naszych dzieci”
— czytamy w poście na Instagramie.
Celebrując pierwszy dzień ojca w Stanach Zjednoczonych, nie zapomnieli jednak o tym, że nie każdy może spełnić swoje marzenie o rodzicielstwie. „Nasza historia to nie tylko nasza osobista podróż; to także symbol walki o prawa i godność każdej pary marzącej o rodzicielstwie. Mamy nadzieję, że nasze doświadczenie zainspiruje inne pary, by nie poddawały się i nie traciły nadziei w obliczu przeciwności losu. Dzięki Wam, a przede wszystkim naszym Trzem Cudom, nasze serca są pełne radości, nadziei i miłości. A teraz przed nami najważniejszy egzamin życia i największe wyzwanie, jakie moglibyśmy sobie wymarzyć!”.