Meghan Markle uważa, że nadszedł czas na płatny urlop dla wszystkich rodziców. "Żadna rodzina nie powinna wybierać między zarabianiem na życie a wolnością opiekowania się swoim dzieckiem"
W otwartym liście skierowanym do przewodniczącej Izby Reprezentantów - Nancy Pelosi i lidera większości w Senacie - Chucka Schumera, księżna Sussex, Meghan Markle, opowiada się za płatnym urlopem rodzinnym. Swój postulat argumentuje osobistym wychowaniem, dzieciństwem i przeżyciami związanymi z byciem mamą.
#PaidLeaveForAll - Meghan Markle walczy o płatny urlop rodzicielski w otwartym liście do Kongresu
Meghan Markle, księżna Sussex w otwartym liście do Kongresu, naciska na uchwalenie polityki wymagającej od pracodawców zapewnienia pracownikom płatnego urlopu rodzicielskiego. Oświadczenie polityczne byłej aktorki i matki dwójki dzieci zostało wygłoszone podczas debaty pracodawców, której celem było usunięcie płatnego urlopu z ustawy Build Back Better stworzonej przez Joe Bidena. W swoim liście popierającym ustawę obecnego prezydenta USA, Meghan Markle poruszyła bardzo ważne kwestie argumentujące jej postulat. Odniosła się między innymi do problemów finansowych, z którymi zmagała się jej rodzina podczas dorastania oraz skutków pandemii COVID-19. Ten trudny dla wszystkich okres, zmusił wiele kobiet, jak i mężczyzn do zrezygnowania z pracy w związku z zamknięciem szkół i placówek opieki nad dziećmi.
Pracująca mama lub rodzic stoi w obliczu konfliktu obecności lub otrzymywania wynagrodzenia. Poświęcenie każdego z nich wiąże się z dużymi kosztami - podkreśla Meghan Markle w liście do Kongresu
Meghan Markle wraca do swojej przeszłości w liście apelującym o płatny urlop rodzicielski
Księżna Sussex odniosła się do swojego trudnego dzieciństwa, wspominając pracę od 13 roku życia. Meghan Markle zaczęła pracę w bardzo młodym wieku, ponieważ jej rodzina nie była w stanie "związać końca z końcem", mimo, że jej rodzice - Doria Ragland i Thomas Markle walczyli o dobre życie dla swojej córki. Musieli jednak wybrać między pozostaniem w domu z dzieckiem a pracą i zarabianiem.
Wiedziałam jak ciężko pracowali moi rodzice, ponieważ nawet za pięć dolców jedzenie poza domem było czymś wyjątkowym i czułam się szczęśliwa - wspomina Meghan.
W liście Meghan przytoczyła również swoją obecną sytuację. Przyznała, że mimo braku presji, odczuwa "przytłoczenie". W odróżnieniu od innych rodzin, nie stanęła przed ciężkim wyborem pozostania w domu z dzieckiem a zarabianiem na życie. Księżna Sussex przekonuje, że żadna rodzina nie powinna być zmuszana do podjęcia takiej decyzji.
List Księżnej Sussex, Meghan Markle, został opublikowany 20 października i stanowi wsparcie amerykańskiej kampanii "Płatny urlop dla wszystkich". Co ciekawe, jak podaje Centrum Budżetu i Priorytetów Polityki, Stany Zjednoczone są jedyne wśród krajów wysoko rozwiniętych, które nadal nie wprowadziły płatnego urlopu rodzicielskiego.
1 z 1
Meghan Markle