Mark Ruffalo: aktor z filmu “Biedne istoty” ma za sobą trudne momenty, ale zawsze może liczyć na wsparcie żony
Kiedy kariera Marka Ruffalo nabierała tempa, życie napisało dla aktora zaskakujący scenariusz. Diagnoza, leczenie, rehabilitacja. Przy wsparciu kochającej żony można pokonać wszystkie przeciwności losu.
- ELLE
W tym artykule:
- Kim jest Mark Ruffalo?
- Mark Ruffalo: choroba
- Mark Ruffalo: aktor wszechstronny
- Mark Ruffalo: życie prywatne
Kim jest Mark Ruffalo?
Mark Ruffalo to amerykański aktor, reżyser i scenarzysta o włoskich korzeniach. Jego ojciec był budowlańcem, a mama fryzjerką. Mark wybrał inną ścieżkę kariery niż jego rodzeństwo i postanowił zostać aktorem. Uczęszczał do konserwatorium Stelli Adler, a nawet założył z przyjaciółmi Orpheus Theatre Company. Początki jego kariery nie były łatwe, musiał podejmować się różnych zajęć, żeby mieć na utrzymanie (pracował jako barman).
Ruffalo zadebiutował na wielkim ekranie na początku lat 90. w filmie “Pieśń dla ciebie”. Później były kolejne role: “Dar od niebios”, “Ostatnie dni raju”, “Krwawa forsa” czy “Klub 54”. W międzyczasie występował na deskach teatru. Przełomem w karierze aktora była rola w dramacie “Możesz na mnie liczyć”, gdzie zagrał Terry’ego Prescotta, który w dzieciństwie stracił rodziców w wypadku samochodowym. Był rok 2000. Jego kariera zaczynała nabierać tempa, i kiedy miał zagrać w “Znakach”, lekarze zdiagnozowali u niego guza mózgu.
Mark Ruffalo: choroba
Początkowo nic nie wskazywało na to, że Mark będzie musiał zmierzyć się z trudnościami losu. Zaczęło się od niewielkich dolegliwości po infekcji ucha. Jak dowiedział się o chorobie?
Miałem doprawdy szalony sen, w którym usłyszałem, że mam guza mózgu. To nie był nawet głos, tylko czysta wiedza. Był tak intensywny, że nazajutrz umówiłem się na tomografię komputerową głowy, aby natychmiast sobie z tym poradzić. Szedłem do lekarza z poczuciem nadciągającej zagłady. Okazało się, że mam za lewym uchem guz wielkości piłki golfowej, a lekarze nie mieli pojęcia, co to jest. Powiedziano mi, że trzeba będzie wykonać biopsję
- wyznał w jednym z wywiadów Mark Ruffalo.
Na szczęście okazało się, że guz nie jest złośliwy. Natomiast leczenie niosło ryzyko znaczącej utraty słuchu w lewym uchu (70 proc.) oraz niewielkie ryzyko nieodwracalnego uszkodzenia nerwów twarzy (20 proc.). “Kiedy obudziłem się po operacji, lewa strona mojej twarzy była całkowicie sparaliżowana. Nie mogłem nawet zamknąć oka” – wyjawił aktor. Paraliż ustąpił dopiero po roku, zaś utrata słuchu okazała się jednak trwała. “Cały czas myślałem tylko o jednym: zabierzcie mi słuch, tylko pozwólcie mi żyć” - wyznał później aktor. Rehabilitacja przyniosła zamierzone efekty i Mark mógł powrócić do wykonywania zawodu.
Mark Ruffalo: aktor wszechstronny
Ruffalo nigdy nie bał się trudnych tematów. Kreacje w takich filmach jak “Spotlight” czy “Foxcatcher” to mistrzowskie portrety skomplikowanych postaci. Zresztą za te role był nominowany do Oscara dla najlepszego aktora drugoplanowego. Wcześniej otrzymał jeszcze nominację za film “Wszystko w porządku”. W 2024 Mark Ruffalo został nominowany w tej samej kategorii za rolę w “Biednych istotach”. Szerszej publiczności aktor dał się poznać jako Bruce Banner - Hulk w filmach Marvela: “Avengers”, “Avengers: Czas Ultrona”, “Thor: Ragnarok”, “Avengers: Wojna bez granic” i “Avengers: Koniec gry”.
Nie sposób nie wspomnieć o wspaniałej kreacji aktora w dramacie “Odruch serca” Ryana Murphy’ego. Rola pisarza Alexandra “Neda” Weeksa walczącego o zwiększenie świadomości na temat HIV przyniosła mu uznanie krytyków oraz liczne nagrody i wyróżnienia, w tym Nagrodę Gildii Aktorów Ekranowych czy nominację do Złotego Globu. Wspominając swój udział w filmie “Biedne istoty” Mark Ruffalo powiedział: “Nikt mnie o to wcześniej nie prosił, więc to był pierwszy raz, kiedy można mnie było zobaczyć w roli, w której (jak sądzę) wiele osób prawdopodobnie by mnie nie obsadziło. Nie chodzi o to, że ich unikałem, po prostu nikt mi ich nie proponował. Mam nadzieję, że teraz będą to robić". Aktor wcielił się w postać szemranego prawnika Duncana Wedderburna.
Mark Ruffalo: życie prywatne
W czerwcu 2000 roku Mark wziął ślub z Sunrise Coigney. Poznali się dwa lata wcześniej. Aktor przyznaje, że dla niego była to miłość od pierwszego wejrzenia. “Zobaczyłem ją i pomyślałem: poślubię tę dziewczynę”. Żona wspierała Marka w trakcie choroby. Kiedy usłyszał diagnozę, Sunrise była tuż przed porodem pierwszego dziecka. Aktor postanowił poczekać z przekazaniem złych wiadomości. “Kiedy powiedziałem o tym Sunny, najpierw myślała, że żartuję. A potem wybuchnęła płaczem i powiedziała: Zawsze wiedziałam, że umrzesz młodo” - wyznał Ruffalo.
Para doczekała się trójki dzieci: syna Keena (2001), i dwóch córek - Belli (2005) oraz Odetty (2007). Kiedy w 2023 roku Mark i Sunny obchodzili 23. rocznicę ślubu, aktor wyznał: “Szczęśliwej 23. rocznicy moja przyjaciółko, partnerko i kochanko. Wszystko, co piękne w naszym życiu pochodzi od Ciebie”. Mark Ruffalo może liczyć na wsparcie rodziny i zawsze chętnie pokazuje się na czerwonym dywanie w towarzystwie żony i dzieci. Na premierę filmu “Biedne istoty” w grudniu zabrał ukochaną i córkę Bellę. Kiedy w lutym 2024 Mark Ruffalo odsłonił swoją gwiazdę na Hollywood Walk of Fame, towarzyszyła mu żona i dwójka dzieci. “Kariery aktorskiej nigdy nie robi się samemu. Ta gwiazda nie jest tylko moja. To dla mojej żony Sunrise, która była ze mną przez cały ten czas i która wierzyła we mnie bardziej niż ktokolwiek inny” - powiedział aktor podczas przemówienia.