Reklama

W październiku aktorka została zauważona przy kawie z Maas. Fani serii ACOTAR natychmiast zaczęli łączyć kropki, spekulując o jej zaangażowaniu w ekranizację powieści. Ile w tym prawdy?

Reklama

„Mam obsesję na jej punkcie” - przyznała Robbie podczas najnowszego wywiadu z Harper's Bazaar. Gwiazda ujawniła, że nie tylko przeczytała wszystkie 16 książek Maas „milion razy”, ale także zaprzyjaźniła się z autorką. „Jest najfajniejsza” - dodaje Robbie. „Jest jak jedna z moich dziewczyn - uwielbiam to”.

38-letnia Maas sprzedała ponad 38 milionów egzemplarzy swoich książek, w tym serii „Dworu cierni i róż” (ACOTAR) - eposów z pogranicza romansu i fantasy. Główna bohaterka, Feyre Archeron, to młoda dziewczyna z trudną przeszłością, która zostaje wciągnięta do świata faerie (czyli magicznych, często niebezpiecznych istot), gdzie musi radzić sobie z tajemnicami, nieoczywistymi sojuszami i – oczywiście – zakazanymi romansami. Początkowo ACOTAR wydaje się być wariacją na temat „Pięknej i Bestii”, ale szybko obiera inny kierunek: porusza tematy miłości, traumy, wolności i władzy, a główna bohaterka przechodzi spektakularną przemianę z bezbronnej dziewczyny w potężną, nieustraszoną wojowniczkę. Seria zasłynęła z elektryzującej chemii między bohaterami, epickich bitew i, przede wszystkim, pikantnych scen, które wywołują wypieki na twarzy.

Dzięki #BookTokowi, czyli społeczności miłośników książek na TikToku, powieści zdobyły niebotyczną popularność i równie zagorzałych fanów, co Marvel czy Harry Potter. Niestety, ogłoszona w 2021 roku adaptacja ACOTAR dla Hulu utknęła na etapie przedprodukcji, a odejście showrunnera Ronalda D. Moore'a na początku tego roku jeszcze bardziej skomplikowało jej losy.

Reklama

Margot Robbie liczy na ekranizację serii ACOTAR

To pytanie nurtuje wszystkich fanów: czy Robbie weźmie sprawy w swoje ręce? Jej firma produkcyjna LuckyChap, znana ze wspierania kobiecych narracji, takich jak „Obiecująca młoda kobieta” i „Barbie”, doskonale sprawdziłaby się w powołaniu do życia zawiłego uniwersum ACOTAR. Chociaż Robbie nie potwierdziła wprost planów wyprodukowania filmu lub adaptacji telewizyjnej, jej słowa były na tyle sugestywne, że fandom nie traci nadziei. „Wszyscy tego potrzebujemy - świat tego potrzebuje” - powiedziała ze śmiechem. „Zobaczę, co da się zrobić”.

Reklama
Reklama
Reklama