Lady Gaga zaręczyła się! Kim jest narzeczony wokalistki?

Lady Gaga jest zaręczona - możemy to oficjalnie potwierdzić. Jedna z najpopularniejszych wokalistek na świecie ten związek wolała trzymać w sferze prywatnej. Pierwsze plotki o zaręczynach pojawiły się już rok temu, ale gwiazda nie komentowała tych doniesień. Podczas ostatniej gali magazynu ELLE "25th Annual Women in Hollywood" Amerykanka, która ostatnio zagrała w filmie "Narodziny gwiazdy"w reżyserii Bradleya Coopera, w końcu odniosła się się do tych plotek. Co wydarzyło się w trakcie jej przemówienia?

Lady Gaga zaręczyła się! Kim jest narzeczony wokalistki?

W trakcie przemowy Lady Gaga podziękowała swojemu narzeczonemu. Tak! Narzeczonemu. To pierwszy raz kiedy 32-letnia Stefani Joanne Angelina Germanotta nazwała tak swojego chłopaka. "Pragnę z serca podziękować mojemu narzeczonemu, Christianowi" - powiedziała. Pierwsze newsy o ich związku pojawiły się po występie Gagi na Super Bowl 2017, gdzie piosenkarka była gwiazdą show. Do zaręczyn miało dojść już kilka miesięcy później, a celebrytka podobno otrzymała pierścionek wart milion dolarów. Kim jest zatem Christian Carino? 49-latek jest agentem gwiazd i specjalizuje się w wyszukiwaniu młodych talentów. Mężczyzna towarzyszył już swojej wybrance np. podczas tegorocznego Festiwalu Filmowego w Wenecji.

Wcześniej Lady Gaga była zaręczona z Taylorem Kinney'em. Para zaczęła spotykać się w 2011 roku, a do rozstania doszło w połowie 2016 roku.

Lady Gaga na gali ELLE. Co powiedziała?

Wokalistka była jedną z gwiazd docenionych przez magazyn ELLE. W jej emocjonalnym przemówieniu nie tylko pojawiła się informacja o narzeczonym. Lady Gaga mówiła o sile kobiet, swojej chorobie, ujawniła, że była molestowana, "choć nie ma jeszcze siły, żeby ujawnić nazwisko tej osoby". Przyznała się, że gdy przygotowywała się do tego wystąpienia bardzo się denerwowała, a w garderobie czekały na nią najpiękniejsze suknie. Na bankiecie zorganizowanym w hotelu Four Seasons w Beverly Hills, Gaga pojawiła się w oversize'owym garniturze marki Marc Jacobs.

"Zadałam sobie pytanie: co tak naprawdę znaczy być kobietą w Hollywood? Nie jesteśmy tylko obiektami dla rozrywki świata. Nie jesteśmy po prostu obrazami, które wywołują uśmiechy i grymasy na twarzach ludzi. Nie jesteśmy też uczestniczkami konkursu piękności (...) Mamy głębokie przemyślenia i idee oraz przekonania i wartości dotyczące świata do przekazania, mamy moc mówienia i bycia wysłuchanym oraz siłę walki, gdy jesteśmy uciszane. (...) Jako ofiara przemocy seksualnej przez kogoś z branży rozrywkowej, jako kobieta, która wciąż nie jest wystarczająco odważna, aby wymawiać jego imię, jako kobieta, która żyje z przewlekłym bólem, jako kobieta, która była w bardzo młodym wieku i musiała słuchać co ludzie kazali jej zrobić, zdecydowałam dzisiaj, że chcę odzyskać swoją moc. Dlatego dziś noszę spodnie".

1 z 6