Kylie Jenner pokazała nowe zdjęcie 17-miesięcznego synka. To najsłodsze, co dziś zobaczycie
Uczuciowy rollercoaster prowadzony przez Kylie Jenner i Travisa Scotta ostatecznie(?) wykoleił się w styczniu 2023 roku. Od tego czego czasu obydwoje dokładają wszelkich starań, aby media ani przez chwilę nie milczały na temat ich porozstaniowych podbojów miłosnych. Wszystko wskazuje jednak na to, że związkowe perypetie sławnych rodziców, nie odbiły się na szczęściu ich dzieci. Najnowsze zdjęcie opublikowane na profilu instagramowym 25-letniej Jennerki stanowi najlepszy ku temu przykład. Na pierwszym planie występuje przeuroczy Aire Webster. W trosce o wasz poziom cukru we krwi ostrzegamy: cueteness overload!
Choć Kylie Jenner nie ma najmniejszych problemów z eksponowaniem swojej prywatności w Internecie, zdęcia dzieci publikuje wyjątkowo rzadko. Szczególnie 17-miesięczny Aire (dla przypomnienia: oryginalne imię chłopca po hebrajsku oznacza „lew boży”, a wymawia się jak angielskie „powietrze”) jest raczej jedynie okazjonalnym bywalcem w mediach społecznościowych swojej mamy. Każdy post ukazujący wizerunek uroczego brata Stormi wzbudza więc sporo emocji. Nie inaczej stało się i tym razem.
Kylie udostępniła trzy zdjęcia, na których w ogrodzie przed domem przytula wdzięczącego się przed obiektywem synka. Na domiar słodyczy, to ujmujące duo pozuje w dopasowanych kolorystycznie stylizacjach. Obydwoje mają na sobie luźne białe T-shirty, a baseballówka gwiazdy „Z kamerą u Kardashianów” efektownie koresponduje z zatopionymi w militarnym khaki cargo pants juniora Webstera.
Kylie dodała podpis „mój duży chłopiec”, a fani nie mogą się nadziwić, jak bardzo Aire podobny jest do mamy.
„Dziewczyno, ależ masz silne geny. Obydwoje Twoich dzieci wygląda dokładnie tak jak Ty” czytamy pod serią rodzinnych zdjęć. Komentarz zostawiła także przyjaciółka rodziny Yris Palmer. „Twój bliźniak
Niektórzy z 397 milionów (sic!) obserwujących założycielki dochodowej marki Kylie Cosemtics zwrócili przy tym uwagę na uderzające podobieństwo Airego do starszej siostry – „Cholera, wygląda jak klon Stormi”. Zgadzacie się z taką diagnozą?