Reklama

Książę Harry o procesie żałoby po śmierci księżnej Diany

Po tym, jak wspólnie z żoną postanowili zrezygnować z funkcji pracujących członków rodziny królewskiej, książę Harry skupia się głównie na działalności społecznej i charytatywnej. Od 2017 roku współpracuje m.in. z organizacją wspierającą dzieci, których rodzice zginęli podczas służby w siłach zbrojnych - Scotty's Little Soldiers. Kilka dni temu, już jako globalny ambasador fundacji, Harry rozmawiał z założycielką Scotty's o wpływie żałoby na najmłodszych. Dla księcia kwestia jest bardzo bliska po tym, jak jako dziecko stracił Dianę w tragicznym wypadku samochodowym w Paryżu.

Reklama

Przekonujesz siebie, że osoba, którą straciłeś, chce abyś był smutny tak długo, jak to możliwe, aby udowodnić, że za nią tęsknisz. Ale potem uświadamiasz sobie, że nie, oni muszą chcieć, żebym był szczęśliwy.

- powiedział Harry o utracie matki.

W dalszej części rozmowy Harry przedstawił swoją perspektywę na zdrowszy sposób radzenia sobie ze stratą. — Myślę, że to najtrudniejsza rzecz, szczególnie dla dzieci, czyli: »Nie chcę o tym rozmawiać, bo to mnie zasmuci«. Kiedy jednak zdamy sobie sprawę, że rozmawiając o tym celebrujemy ich życie, wtedy wszystko staje się łatwiejsze — dodał.

Reklama

Nie możesz tego tłumić na zawsze. To nie jest trwałe i zżera cię od środka. Nikt nie chce być w sytuacji, w której jest zmuszony do mówienia o tym, o czym nie chce rozmawiać - zwłaszcza, gdy każdy mechanizm obronny w twoim umyśle, układzie nerwowym i wszystkim innym mówi: "Nie idź tam".

książę Harry
Getty Images

Tragiczna śmierć księżnej Diany

Księżna Diana Spencer zginęła w wypadku samochodowym 31 sierpnia 1997 roku. Pojazd, którym jechała wraz z Dodim Al-Fayedem, uderzył w filar tunelu Alma w Paryżu podczas ucieczki przed paparazzi. Kierowca oraz partner Diany zginęli na miejscu. Ona sama zaraz po zdarzeniu była przytomna i przetransportowana do szpitala. Choć wydawało się, że przeżyje, jej obrażenia okazały się bardziej rozległe niż przypuszczali lekarze. Zmarła niecałe 4 godziny po przewiezieniu do szpitala. Jej pogrzeb odbył się 6 września 1997 roku.

Reklama
Reklama
Reklama