Kendall Jenner oskarżona o korzystanie z Photoshopa. Modelka wyretuszowała najnowsze zdjęcia w skąpym bikini?
Kłamstwo ma krótkie nogi, lub jak w tym przypadku, gigantyczne dłonie. To właśnie na podstawie tej – według internautów nienaturalnych rozmiarów – części ciała, fani zarzucają Kendall Jenner oszustwo. Modelka miała majstrować przy najnowszych zdjęciach opublikowanych na Instagramie. Szczególne kontrowersje wzbudziła fotografia, na której Kalifornijka pozuje w (bardzo) skąpym bikini.
12 lutego rozchwytywana na całym świecie modelka, influecerka i właścicielka marki alkoholowej 818 Tequilla podzieliła się w mediach społecznościowych karuzelą zdjęć oraz krótkich wideo w wakacyjnym klimacie. Na niektórych pozuje w powiewającej na wietrze sukience w kolorach zachodzącego słońca, na innych w eksponującym sylwetkę bikini.
Kris Jenner, mama dziewczyny, skomentowała post czułym „Jesteś idealna”.
Pod albumem nie zabrakło jednak i zgryźliwych słów, które wywołały prawdziwą burzę. „Na czwartym zdjęciu coś poszło nie tak z edycją” czy „Kochanie, jesteś niesamowita… ale co, u licha, dzieje się z twoją ręką na czwartym zdjęciu?” to tylko niektóre z nich.
Trzeba przyznać, że palce prawej dłoni, na której w kadrze opiera się modelka faktycznie wydają się nienaturalnie długie. Jest jednak pewne „ale”. Jennerka niejednokrotnie zabierała głos w sprawie swoich stóp i dłoni. W wywiadach wyznawała, że z okrutnymi komentarzami dotyczącymi tej części ciała spotyka się już od czasów nastoletnich. „Mam prawdopodobnie najdłuższe palce na świecie. Są pajęcze!” żartowała w 2015 roku w rozmowie z ELLE US. Czy zatem oskarżenia internautów o retusz najnowszych ujęć Kendall mogą być zupełnie bezpodstawne?
Werdykt nie wydaje się oczywisty z jeszcze jednego względu. Przypominamy, że to nie pierwszy raz kiedy dziś 27-letnia gwiazda show „Z kamerą u Kardashianów” mierzy się z oskarżeniami o poprawianie swoich zdjęć. Podobne zarzuty spadły na modelkę w 2021 oraz 2018 roku. Kendall odniosła się wtedy do plotek o Photoshopie za pośrednictwem Twittera. W emocjonalnym wpisie nazwała siebie niezwykłą szczęściarą, która docenia swoje ciało, co nie oznacza, że nie miewa gorszych dni, kiedy jej samoocena wyraźnie spada. Niestety, zdjęcia opublikowane te 4 lata temu przepadło. Po próbie kliknięcia w post zaimportowany wówczas do licznych artykułów, spodziewajcie się komunikatu: „Przepraszamy, ta strona jest niedostępna. Kliknięty link mógł być uszkodzony lub strona mogła zostać usunięta”.
Czy podobny los czeka najnowszą fotografię?