Reklama

Katy Perry to kolejna gwiazda, która musi się teraz gęsto tłumaczyć. Chodzi o zdarzenie sprzed lat. Gdy w 2010 roku nagrywano teledysk do singla "Teenage Dream" twórcy zaangażowali modela Josha Klossa. Dziś 34-latek twierdzi, że wokalistka go molestowała. Co dokładnie się wydarzyło?

Reklama

Katy Perry jest w ciąży! Gwiazda potwierdziła tę informację w teledysku "Never Worn White" >>

Katy Perry molestowała modela? Mężczyzna oskarżył gwiazdę o nadużycie na tle seksualnym

W długim wpisie Josh Kloss opisał swoje spotkanie z Katy Perry. Podobno wokalistka z początku była miła, ale przy innych była oschła i "zimna jak lód". Podobno Amerykanka zaprosiła go też do klubu ze striptizem w Santa Barbara, ale mężczyzna odmówił. Po nagraniu para widziała się jeszcze kilkakrotnie np. na urodzinach stylisty Johnny’ego Wujka. Katy Perry niedawno rozstała się z Russellem Brandem.

"Przyprowadziłem przyjaciółkę, która nie mogła się doczekać, aż ją pozna. Gdy ją spotkałem, przytuliliśmy się. Ale kiedy odwróciłem się, aby przedstawić ją mojej przyjaciółce, ściągnęła mi spodnie i bieliznę tak bardzo, że wszyscy moi znajomi i pozostałe osoby zobaczyły moje genitalia. Jesteście w stanie sobie wyobrazić, jak bardzo byłem zażenowany i zawstydzony?" - napisał Kloss w swoim poście.

Dlaczego o sprawie mówi dopiero teraz, a nie kilka lat wcześniej? Powodem jest stereotyp o perwersyjnych mężczyznach u władzy, Kloss chce zwrócić uwagę na to, że kobiety na szczycie też potrafią "być obrzydliwe". Za pracę przy teledysku Katy Perry Josh otrzymał jedynie 650$.

Katy Perry nie skomentowała tych doniesień.

Katy Perry i Josh Kloss w teledysku "Teenage Dream"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama