Joanna Przetakiewicz dostała program w telewizji. Ma poprowadzić talk show "Joanna Happy Hour" w reżyserii Rinke Rooyensa.

Za kulisami spekulowało się o tym od miesięcy. Joanna Przetakiewicz dała się już poznać jako materiał na telewizyjną osobowość, zasiadając w jury Project Runway. Już wtedy wyglądało na to, że kamery TVN nie ostatni raz zwrócą się w kierunku właścicielki marki La Mania.

Ostatnio Joanna Przetakiewicz nie próżnowała - większość czasu poświęcała rozwojowi autorskiego ruchu Era Nowych Kobiet i jak się okazuje przygotowaniom do poprowadzenia programu "Joanna Happy Hour", który Rinke Rooyens napisał specjalnie dla niej. Podobno był to strzał w dziesiątkę, Przetakiewicz na zdjęciach próbnych wypadła świetnie a partner był z niej bardzo dumny, podkreślając, że Asia ma w sobie "wiele luzu" i że poprowadzi rozmowy z ciekawymi osobami "bez tabu i zadęcia". Na takie słowa swojego informatora powoływały się już kilka dni temu tabloidy, powtarzając newsa za Faktem.

Teraz informacje o programie "Joanna Happy Hour" potwierdziła sama zainteresowana. Na instagramie Joanny Przetakiewicz czytamy:

"W odpowiedzi na Wasze wiadomości nakręciliśmy z Rinke próbny odcinek Joanna Happy Hour Show, który wierzymy, że spełni te wszystkie potrzeby, a ja dzięki temu będę mogła częściej być z Wami. Połączyliśmy nasze dwa światy - doświadczenie i pasję poznawania nowych ludzi. I chociaż próbnych odcinków programu się nie pokazuje, postanowiliśmy zrobić eksperyment i uchylić rąbka tajemnicy, by poznać Wasze zdanie i dowiedzieć się, co myślicie !"

Z wideo opublikowanego w poście wiemy, że w pilotażowym odcinku gośćmi Joanny będą między innymi: Kasia Nosowska, Henryka Krzywonos i Aneta Wrona.

Czy talk show Przetakiewicz będzie hitem frekwencyjnym? To się okaże, ale na pewno jest próbą wprowadzenia amerykańskiej energii do oferty polskiej telewizji (scenografia formatu przypomina nawet tę z większości "late shows"). Stany mają bardzo szeroką ofertę ramówkową w kategorii show prowadzonych przez charyzmatyczne kobiety. Jest w niej miejsce i dla Opry Winfrey, Elle DeGeneres, ale także dla Wendy Williams. Znając Joannę, trudno jednak zakładać, żeby aspirowała do stylu którejkolwiek z nich. Przygotowujemy się raczej na tzw. nową jakość.