Jennifer Lopez „nie miała wyboru”, musiała rozwieść się z Benem Affleckiem. „Ten rok był jednym z najtrudniejszych”
J.Lo może i ma złamane serce, ale jest „wdzięczna za piękne wspomnienia” i skupia się na przyszłości z typowym dla siebie optymizmem.
Rozwód Lopez z Affleckiem złamał jej serce, ale nie zamierza tego rozpamiętywać
„Ten rok był jednym z najtrudniejszych dla Jennifer” - powiedziało PEOPLE źródło bliskie gwieździe, odnosząc się do jej decyzji o złożeniu pozwu rozwodowego po dwóch latach małżeństwa z Affleckiem.
„Nie chciała tego robić. Po prostu czuła, że nie ma wyboru. Między nią a Benem nic nie ulegało zmianie”.
Ich separacja została oficjalnie datowana na kwiecień, po lecie spędzonym osobno na przeciwległych wybrzeżach. To był emocjonalny czas dla Lopez, jak dodaje źródło: „Była tym bardzo zdenerwowana. Ale zgodnie ze swoją naturą, idzie naprzód z optymizmem”.
Lopez czuje wdzięczność za wspomnienia z Affleckiem, ale teraz priorytetowo traktuje siebie i swoją rodzinę. „Zamiast czuć, że upadła na twarz, widzi, że tak miało być” - mówi informator.
„Wie, że wiedzie uprzywilejowane życie i skupia się na tworzeniu najlepszej przyszłości dla siebie i swoich dzieci”.
Pomimo rozstania, Bennifer utrzymują serdeczne relacje, starając się nawet zacieśniać więzi rodzinne. Była para została zauważona podczas lunchu ze swoimi dziećmi w Los Angeles w połowie września. Lopez ma 16-letnie bliźnięta, Emme i Maxa, z byłym mężem Markiem Anthonym, Affleck ma troje dzieci - 18-letnią Violet, 15-letnią Seraphinę i 12-letniego Samuela - z poprzedniego małżeństwa z Jennifer Garner.
Lopez skupia się na pracy i kolejnym rozdziale życia
Zgodnie ze swoją etyką pracy, Lopez nie zwalnia tempa. Niedawno pojawiła się na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Toronto, aby promować film „Unstoppable”, w którym występuje, a który Affleck wyprodukował za pośrednictwem swojej firmy z Mattem Damonem, Artists Equity. Potwierdziła też udział w ekscytującym nowym projekcie - komedii romantycznej Netflixa o nazwie „Office Romance”, w której zagra razem z gwiazdą „Teda Lasso”, Brettem Goldsteinem.
Sam Affleck również nie próżnował, realizując obecnie zdjęcia do nowego filmu w Los Angeles. Źródło powiedziało PEOPLE, że Affleck „kwitnie, gdy jest zajęty i pracuje bez przerwy”, dodając, że obie gwiazdy radzą sobie z przechodzeniem przez proces rozwodowy tak płynnie, jak to tylko możliwe.