Reklama

Głęboki odcień fioletu, który wybrała polska reprezentacja, od ponad stulecia ma głęboko feministyczną symbolikę. Wszystko zaczęło się od pierwszych sufrażystek z początku XX wieku. Wtedy to fiolet, obok bieli i zieleni, stał się jednym z głównych kolorów brytyjskiego Women’s Social and Political Union (WSPU), walczącego o prawa wyborcze dla kobiet. Głęboki odcień purpury miał symbolizować godność, siłę i lojalność. Czy Iga i jej koleżanki z drużyny nawiązały do tego celowo? Niewykluczone - w końcu turniej, w którym biorą udział, nazwano na cześć Billie Jean King – ikony kobiecego sportu i równości.

Reklama

Iga Świątek na turnieju Billie Jean King Cup

W środę Polki staną do walki z Hiszpanią, otwierając 1/8 finału turnieju drużynowego, który zgromadził w Andaluzji 12 najlepszych reprezentacji narodowych. Drużyna Świątek miała już okazję przyzwyczaić się do lokalnych kortów podczas pierwszych treningów. Świątek, wspierana przez Magdę Linette, Maję Chwalińską, Magdalenę Fręch i Katarzynę Kawę, przyjechała w pełnej formie, prosto z Rijadu, gdzie niedawno zakończyła swój udział w WTA Finals.

– Bardzo się cieszę, że jestem częścią drużyny, bo co roku chciałam zagrać w tym turnieju – przyznała Świątek na konferencji prasowej. – Trochę czułam niedosyt, że wcześniej grałam jedynie w meczach kwietniowych, a później kalendarz WTA i ITF sprawiał, że trudno było dotrzeć na finały. Tym razem nie grałam w Chinach, więc decyzja o występie tutaj była naturalna – dodała.

Na zakończenie turnieju w Rijadzie tenisistka opublikowała zdjęcie w błękitnej sukni z drapowaną górą, która wspaniale podkreślała jej urodę.

Iga Świątek wzruszająco o emocjach na Igrzyskach Olimpijskich w Paryzu
Antonio Borga/Eurasia Sport Images/Getty Images
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama