Hejterzy oskarżają Megan Fox o bycie nieobecną matką. Aktorka nie ma pełnej opieki nad trójką dzieci: „Dużo przez to płaczę”
Megan Fox spodziewa się dziecka ze swoim partnerem, Machine Gun Kellym. Nowa ciąża aktorki, która ma trzech synów z poprzedniego małżeństwa, wskrzesiła kontrowersje odnośnie jej zaangażowania w opiekę nad dziećmi.
- ELLE
„Rainbow baby” to pojęcie opisujące dziecko urodzone po wcześniejszej stracie – na przykład po poronieniu albo śmierci okołoporodowej. Najnowszy członek rodziny Megan Fox będzie takim właśnie „tęczowy dzieckiem" - aktorka ujawniła, że jej poprzednia ciąża z Machine Gun Kellym skończyła się poronieniem. To jednak nie jedyne trudności, z jakimi mierzyła się ostatnio w kontekście macierzyństwa.
Od czasu rozwodu z Brianem Austinem Greenem w 2020 roku, aktorka musi radzić sobie z zawiłościami rodzicielstwa pod okiem opinii publicznej. Po tym, jak weszła w głośny związek z MGK, tabloidy podsycały narracje kwestionujące jej zaangażowanie jako matki, sugerując, że jej czas spędzony z dziećmi zszedł na dalszy plan na rzecz nowego romansu. W wywiadzie dla Glamour UK z 2022 roku przyznała, że podział opieki nad dziećmi sprawia, że zmaga się z poczuciem winy i nieadekwatności.
Wzloty i upadki dzielonej opieki nad dziećmi
„Trudno jest nie czuć się zobowiązanym do bycia z nimi przez cały czas lub ciągłego poczucia, że nie robię wystarczająco dobrej roboty ... Mogę je mieć tylko przez połowę czasu” - wyjaśniła Fox. „Tak po prostu jest”. Była szczera na temat tego, jak wpływa to na nią emocjonalnie, mówiąc: „Wchodzę do wanny i dużo przez to płaczę, bo jest to trudne i to nie z powodu presji, jaką wywiera na ciebie ktokolwiek inny lub społeczeństwo, ale po prostu ciężko jest być oddzieloną od nich w ten sposób”.
„Jesteś tak odurzony karmieniem wszechobecnej narracji, że jestem nieobecną matką, a ty jesteś wiecznie oddanym tatą roku”
W przeszłości Fox mierzyła się z niesprawiedliwymi osądami, podsycanymi między innymi przez jej byłego. Kiedy zaczęła spotykać się z MGK w 2020 roku, tabloidy pochopnie uznały ją za „nieobecną matkę”. Pogłoski nasiliły się, gdy Austin Green opublikował zdjęcie z ich dziećmi, używając podpisu uderzająco podobnego do tego, którego Fox użyła w poście z MGK: „Boleśnie piękny chłopcze... moje serce jest twoje”.
Nie chcąc na to pozwolić, Fox zaapelowała do swojego eksmęża w komentarzu: „Spędziłam z nimi wczoraj wspaniałe Halloween, a mimo to zauważ, jak bardzo są nieobecni w moich social mediach. Wiem, że kochasz swoje dzieci. Ale nie wiem, dlaczego nie możesz przestać używać ich do pozowania za pośrednictwem mediów społecznościowych”. Kontynuowała, oskarżając go o podsycania kontrowersji: „Jesteś tak odurzony karmieniem wszechobecnej narracji, że jestem nieobecną matką, a ty jesteś wiecznie oddanym tatą roku. Masz je przez połowę czasu. Gratulacje, naprawdę jesteś niezwykłym człowiekiem!”.
Ta bezpardonowa reakcja uwidacznia presję, która spoczywa na matkach, zwłaszcza tych, które łączą karierę zawodową z wymaganiami macierzyństwa. Podczas gdy ojcowie tacy jak Austin Green są często chwaleni za spełnianie absolutnego minimum, każdy ruch Fox był analizowany i czasami ostro krytykowany. Z dzieckiem numer cztery w drodze, Fox wydaje się być gotowa zmierzyć się z każdym, kto wątpi w jej zaangażowanie jako matki.