George i Amal Clooneyowie świętują dziesiątą rocznicę ślubu. Ich historia miłosna to nasze "couple goals"
Ulubiona para Hollywood wzięła wczoraj udział w dorocznej ceremonii wręczenia nagród organizowanej przez The Clooney Foundation for Justice, przy okazji celebrując dziesiątą rocznicę ślubu, która przypada na 27 września.
Clooneyowie świętują dekadę małżeństwa w wielkim stylu
Amal Clooney zachwyciła gapiów w oszałamiającej sukni z dekoltem w kształcie serca i trenem, doskonale wpisując się w obowiązujący tego wieczoru dress code black tie. Całość uzupełniła stonowanymi dodatkami: elegancką czarną kopertówką, błyszczącymi srebrnymi kolczykami i wyrazistymi czerwonymi ustami, które pasowały do jej paznokci. George, jak zawsze wierny klasyce, wybrał tradycyjny czarny smoking, uzupełniając ponadczasowy look eleganckim srebrnym zegarkiem.
Gdy brylowali wśród gości takich jak Emily Blunt, John Krasinski, Donatella Versace i Cate Blanchett, oczywiste było, że dopisuje im świetny humor.
Historia związku Amal i George'a Clooneyów
Ich love story zaczęła się, gdy wspólny przyjaciel przedstawił ich sobie na przyjęciu. Po miesiącach korespondencji mailowej zaczęli się dyskretnie spotykać, utrzymując wszystko w tajemnicy przed mediami. Później pobrali się podczas prywatnej ceremonii w w Wenecji w 2014 roku. „To było jak najbardziej naturalna rzecz na świecie. Przed tym doświadczeniem zawsze miałam nadzieję, że może istnieć miłość, która jest wszechogarniająca i nie wymaga żadnego ważenia ani podejmowania decyzji” - powiedziała kiedyś Amal magazynowi Vogue. Teraz, dziesięć lat później, Clooneyowie są rodzicami bliźniaków Alexandra i Elli, równoważąc życie rodzinne z międzynarodową działalnością humanitarną.
Fundacja, którą para założyła w 2016 roku, wykorzystuje swoją platformę do zwrócenia uwagi na odważnych działaczy, których praca często pozostaje niezauważona. Przyznawane przez nią na wczoajszej gali Nagrody Albies, nazwane na cześć anty-apartheidowego działacza Albiego Sachsa, są uhonorowaniem osób walczących o sprawiedliwość i prawa człowieka.
Rozmawiając na czerwonym dywanie z portalem PEOPLE, George nie mógł powstrzymać się od pochwalenia Amal: „Wspierałbym wszystko, w co zaangażowana jest moja żona (...) Ona zawsze jest po właściwej stronie historii”, powiedział. „Zawsze jestem dumny, że mogę być z nią w tym samym pomieszczeniu”.