Gena Rowlands nie żyje. Aktorka z filmu "Pamiętnik" zmarła w wieku 94 lat

Gena Rowlands nie żyje

Świat filmu stracił jedną ze swoich utalentowanych i charyzmatycznych gwiazd. Gena Rowlands, ikona kina, która przez dekady zachwycała widzów na całym świecie, zmarła w wieku 94 lat. Aktorka odeszła w swoim domu w Indian Wells w południowej Kalifornii, otoczona rodziną i bliskimi. Jak donoszą media, od lat zmagała się z chorobą Alzheimera.

Najbardziej ikoniczne role aktorki

Gena Rowlands była aktorką o niespotykanym talencie i głębi emocjonalnej. Głównie wcielała się w role silnych, pełnych pasji kobiet i taka też była w życiu prywatnym. Urodzona w 1930 roku, rozpoczęła karierę aktorską na scenach teatralnych, ale prawdziwy rozkwit przyniosło jej kino. Gena była nominowana dwukrotnie do Oscara: za rolę w filmie "Kobieta pod presją" i "Gloria". Wielu uważało, że była niedoceniana, gdyż upragniona statuetka powędrowała do niej dopiero w 2015 roku. Otrzymała ją za całokształt twórczości.

Najlepsze filmy nakręciła ze swoim mężem, zmarłym w 1989 roku Johnem Cassavetesem, nagradzanym reżyserem, scenarzystą i aktorem. To one przyniosła jej międzynarodowe uznanie i stworzyły kilka niezapomnianych ról, które do dziś pozostają klasykami kina. Jedną z najbardziej rozpoznawalnych kreacji Rowlands była rola w filmie "Pamiętnik" (2004), gdzie wcieliła się w postać starszej wersji Allie Hamilton, której młodszą wersję zagrała Rachel McAdams. Jej występ poruszył serca milionów widzów, a film stał się jednym z najbardziej pamiętnych romansów w historii kina.

Syn Geny, Nick Cassavetes, w rozmowie z Entertainment Weekly z okazji dwudziestolecia filmu "Pamiętnik" mówił:

Poprosiłem mamę, by zagrała starszą Alice i spędziliśmy dużo czasu, rozmawiając o Alzheimerze, by wypadła jak najprawdziwiej w swojej roli. Później naprawdę zachorowała na Alzheimera".