Reklama

W tym artykule:

  1. Courtney Love w geście solidarności dla Britney Spears
  2. Kontrowersje wokół menadżera Britney i Courtney
Reklama

Courtney Love w geście solidarności dla Britney Spears

Śledztwo w sprawie ubezwłasnowolnienia Britney Spears cały czas trwa, a fani artystki na całym świecie protestują i solidaryzują się ze swoją idolką w ramach ruchu #FreeBritney, który domaga się uwolnienia artystki. Tym razem do tego grona dołączyła Courtney Love. Żona Kurta Cobaina i była wokalistka zespołu Hole udostępniła na swoim profilu na Instagramie akustyczny cover utworu "Lucky" Britney Spears z 2000 roku. Fani artystki zinterpretowali to jako poparcie dla ubezwłasnowolnionej Britney, którą ciągle pozostaje pod kuratelą swojego ojca. Wokalistka dopiero niedawno rozpoczęła swoją walkę o wolność składając wstrząsające zeznania, w których ze szczegółami opowiedziała o tyranii Jamiego Spearsa.

Wybrany utwór nie był jednak przypadkowy. Opowiada on o gwieździe muzyki, której sława zniszczyła życie. Niektórzy fani artystki od lat uważają, że w tekście Spears opowiada o sobie, próbując zwrócić na siebie uwagę i prosić o pomoc.

Courtney Love nie ukrywała swojego wzruszenia w trakcie wykonywania utworu. W filmiku widzimy jak artystka przerywa swój wykon, bo zaczyna płakać.

Wyświetl ten post na Instagramie

Kontrowersje wokół menadżera Britney i Courtney

Wykonanie utworu "Lucky" przez Courtney Love trafiło do sieci zaraz po publikacji artykułu w magazynie The New Yorker, który dotyczył ubezwłasnowolnienia Birtney Spears. Autorzy tesktu Ronan Farrow i Jia Tolentino rozmawiali z Love o jej byłym menedżerze, Samie Lutfim. Wokalistka określiła go jako „ulicznego kanciarza”. Co istotne w 2007 roku mężczyzna był również menadżerem księżniczki popu, a obecnie ma zakaz zbliżania się do Britney Spears, Courtney Love i jej córki Frances Bean Cobain. Po publikacji wywiadu Courtney dodała wpis na Twitterze, gdzie potwierdziła swoje wsparcie dla ruvhu #FreeBritney

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama