Brytyjska supermodelka Georgina Cooper zmarła w wieku 46 lat. Była przyjaciółką Kate Moss i ikoną ery "Cool Britannia"

Świat mody pożegnał jedną ze swoich ikon.

Brytyjska supermodelka Georgina Cooper zmarła w wieku 46 lat

Georgina trafiła na intensywną terapię, gdzie walczyła o życie przez pięć dni, zanim zmarła. Jej ciało zostało przewiezione do Anglii w zeszłym tygodniu.

Brytyjska supermodelka Georgina Cooper, ikona ery „Cool Britannia” i przyjaciółka Kate Moss, zmarła w wieku 46 lat na jednej z greckich wysp, zaledwie kilka miesięcy po swoim ślubie – informuje MailOnline. Jej były agent, Dean Goodman, powiedział w rozmowie z MailOnline: "(...)To straszna tragedia, zmarła dwa tygodnie temu. Georgina miała problemy zdrowotne podczas pandemii COVID-19 i od tamtej pory często trafiała do szpitala. Ale miała plany na przyszłość. Niedawno wyszła za mąż i cieszyła się na życie. Wszyscy jesteśmy zdruzgotani".

Przebywała z nowym mężem, Nigelem, na wyspie Kos, kiedy nagle poczuła się źle. Została przewieziona do głównego szpitala na wyspie, ale jej stan był na tyle poważny, że zdecydowano się na transport lotniczy do szpitala na Krecie, gdzie znajduje się lepsza opieka medyczna. Georgina trafiła na intensywną terapię, gdzie walczyła o życie przez pięć dni zanim zmarła – jak podają zagraniczne źródła.

Georgina Cooper: supergwiazda lat 90

Georgina Cooper była brytyjską supermodelką lat 90., znaną z charakterystycznej przerwy między zębami, która stała się jej znakiem rozpoznawczym. Zaczęła karierę jako nastolatka, pojawiając się w teledysku Bon Jovi, a później współpracowała z największymi markami mody, takimi jak Alexander McQueen i Burberry. Była muzą fotografki Corinne Day i bliską przyjaciółką Kate Moss. Po urodzeniu syna Sonny'ego wycofała się z modelingu, by skupić się na rodzinie. W ostatnich latach zmagała się z problemami zdrowotnymi, które pojawiły się podczas pandemii COVID-19. Mimo planów na przyszłość, zmarła nagle w wieku 46 lat podczas pobytu w Grecji, zaledwie kilka miesięcy po ślubie z nowym mężem.