Aleksandra Sroka-Krzyżak: Czy sztuczna inteligencja może ułatwić nam awans? [WYWIAD]
Jest nas coraz więcej w biznesie i technologiach, ale wciąż mało z nas dociera na wysokie stanowiska. Problem dotyczy całej Europy! Czy sztuczna inteligencja może nam pomóc go rozwiązać? Podczas panelu na Impact’24 zastanawiała się nad tym m.in. Aleksandra Sroka-Krzyżak, VP Strategii i CorpDev w Allegro, która opowiedziała o tym również Elle.
- Anna Frątczak
Anna Frątczak: Czy w Allegro pracuje dużo kobiet? Jakie zajmują stanowiska?
Aleksandra Sroka-Krzyżak: Mniej więcej połowa osób zatrudnionych w polskim Allegro to kobiety. Stanowią połowę obszarów biznesowych i jedną trzecią osób zajmujących się technologią. Ktoś powie mało, ale myślę, że na tle branży to naprawdę nieźle. Sęk w tym, że za mało kobiet dociera na wyższe stanowiska, i to jest problem całej Polski, a nawet Europy. Po prostu na pewnym etapie dziewczyny się zatrzymują i może to wynikać z bardzo wielu czynników, czasami z tzw. “unconscious bias” bądź nieprzychylnej kultury w firmie, często też z ich własnych decyzji.
Dlaczego dziewczyny same rezygnują z dążenia do seniorskich pozycji? Z czego to wynika?
Jedną z przyczyn jest na pewno nasza tendencja do umniejszania sobie. Michelle Obama w czasie swojego panelu na Impact’24 powiedziała, że kobiety dopiero ok. 60. są w stanie same przed sobą przyznać, że coś osiągnęły, podczas gdy mężczyźni często już w wieku lat 30., gdy za wiele się jeszcze nie wie, już sądzą, że świat leży u ich stóp. Słuchając kobiet podczas rekrutacji naprawdę widać, że opowiadają o swoich osiągnięciach z dużo większą skromnością niż przeciętny mężczyzna. Decyzje o rezygnacji mogą też wypływać np. z poczucia lęku, że sobie nie poradzimy, że ilość pracy na wyższym stanowisku będzie przytłaczająca. Włącza się mechanizm autoeliminacji, albo słynny syndrom oszustki - sama mogłabym się z tego doktoryzować. Firmy powinny zadbać o to, by decyzje o karierze nie były rezultatem tych błędnych mechanizmów. Musimy też budować środowisko, które naprawdę daje równe szanse.
mat. prasowe Impact
Podczas Impact’24 uczestniczyła Pani w panelu dotyczącym tego, w jaki sposób AI może kształtować równość płci w korporacji. Czy rzeczywiście narzędzia generatywnej sztucznej inteligencji mogą pomóc nam w awansie? Jak to działa?
AI to nie magiczna siła i nie rozwiąże problemów karierowych kobiet (mężczyzn zresztą też), ale np. ChatGPT i inne silniki AI poprawiają naszą produktywność, a co za tym idzie, pozwalają pracować trochę mniej. Dla kobiet, które często mają wiele obowiązków poza pracą, to jest bardzo ważne. Narzędzia oparte o AI pomagają w prostych zadaniach i frustrujących pracach administracyjnych, dzięki temu mamy więcej czasu żeby skupić się na robieniu rzeczy, które lubimy, rozwijają nas i dają satysfakcję. Lubię porównywać te narzędzia do czegoś na wzór “wirtualnych asystentów”, na razie niedoskonałych, więc wymagających korygowania, ale z miesiąca na miesiąc obserwuję jak stają się coraz lepsi. Każdy może mieć dziś takiego „wirtualnego asystenta”, któremu może zlecać nudną, czasochłonną pracę, nazwałabym to „demokratyzacją produktywności”. Jeśli AI można zaprząc do budowy lepszego planu biznesowego, do szybszego sprostania wyzwaniom, to czemu kobiety nie miałyby sobie torować w ten sposób łatwiejszej ścieżki kariery?
W jaki sposób zlecanie zadań “wirtualnym asystentom” może wesprzeć kobiety w drodze na szczyt?
Już dziś narzędzia AI pomagają nam uczyć się nowych rzeczy, robić szybki research, podnosić kompetencje. To, co często może blokować przed awansem, to też obawa przed ilością pracy. Często słyszałam od kobiet, które mentoruję takie zdania: „Nie chcę tak, wolę żyć w bardziej zbilansowany sposób”, „może na razie odpuszczę”.
Aktywne korzystanie z narzędzi wykorzystujących AI może pomóc uwierzyć w to, że możemy przyjąć liderskie stanowiska z trochę mniejszą obawą, że nie sprostamy obowiązkom.
Druga korzyść to większa satysfakcja z pracy i poczucie, że robimy rzeczy, które mają sens, realizujemy swój cel. Która z nas nie miała takich myśli: „mogłabym tę godzinę spędzić z rodziną czy bliską osobą, zamiast wypełniać tę tabelkę”? Jeżeli będziemy w stanie zrzucić takie zadania na “wirtualnych asystentów”, możemy skupić się na tym, co w pracy nam daje największą radość i satysfakcję. A to jest ogromny i bardzo niedoceniany czynnik, dzięki któremu nasza motywacja wzrasta.
Co jeszcze możemy zrobić żebyśmy uwierzyły w swoje możliwości i decydowały się sięgać po więcej?
Ja osobiście robię dwie rzeczy. Po pierwsze współtworzę społeczność kobiet na seniorskich pozycjach, po to by wymieniać się doświadczeniami i wspólnie szukać rozwiązań dla problemów, które często okazują się podobne. W Allegro taka społeczność dobrze funkcjonuje. Druga rzecz to mentorowanie kobiet, które są na stanowiskach menedżerskich średniego i wyższego szczebla, które stoją przed decyzją co robić dalej. To jest bardzo trudny moment, dla mnie też był super trudny, ale miałam wtedy świetną mentorkę, która mi po prostu kilka rzeczy pokazała i wsparła mnie w podjęciu dobrej decyzji. Teraz przyszła kolej na mój „pay back to society”. W Allegro mentoruję kilka dziewczyn z działów technologii i commerce. Mam złotą zasadę, że te spotkania są w kalendarzu “święte” i ich nie przedkładam.
Czy jako mentorka widzi Pani zmianę w podejściu do kariery wśród dziewczyn z pokolenia Z albo późniejszych milenialek?
Tak, dziewczyny mają więcej tej siły, energii i coraz odważniej pną się do góry. To między innymi efekt tego, że więcej się mówi o temacie równości, większa jest tego świadomość i rzadziej się zdarzają takie absolutnie dyskryminujące zachowania. Nie jest to jakiś szokujący postęp, ale myślę, że kropla drąży skałę. Tak jak powiedziałam - nie wierzę w magię, to się samo nie wydarzy. Kobiety z mojego pokolenia, które coś osiągnęły, mają za sobą różne doświadczenia, powinny dziś ułatwić drogę młodszym pokoleniom - ja czuję taką odpowiedzialność. Jak widzę fajną dziewczynę, której mogę pomóc, staram się działać od razu. Cieszę się, że jest wiele organizacji, które zajmują się mentoringiem kobiet w technologiach, które dodają im skrzydeł i są potrzebne by przejść pierwszy próg. Potem my - mentorki musimy pomóc zrobić drugi krok. Cieszę się, że coraz więcej jest takich inicjatyw oddolnych. Bardziej wierzę w taki nieformalny model, niż w ten nakazowy.
Aleksandra Sroka-Krzyżak pełni funkcję VP, Strategy and Corporate Development w Allegro. Jej rolą jest opracowywanie długofalowej strategii firmy i szczegółów jej wdrażania. Przed Allegro, pełniła funkcję Head of Strategy w PKO Banku Polskim, gdzie stworzyła i wdrożyła strategię cyfryzacji banku „PKO Banking Platform”. Zarządzała wieloma projektami za granicą i pracowała dla biur BCG w Nowym Jorku i Mediolanie. Jest absolwentką kierunku Finanse na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu, studiowała również Analizę Finansową i Matematyczną na Uniwersytecie Malardalen w Szwecji.